Rankiem udali się na ulicę Pocztową, gdzie usuwali z jezdni powalone drzewo. Tuż przed godziną 9 interweniowali też w Zarudni w gminie Ruda-Huta, gdzie doszło do pożaru kotłowni. Po przybyciu na miejsce stwierdzili jednak, że z zagrożeniem poradzili sobie mieszkańcy domu.
O tej samej porze zajmowali się też obluzowanym przewodem światłowodowym, który zwisał nad jezdnią pod ciężarem śniegu. O 9:30 pojawili się w Pobołowicach w gminie Żmudź, gdzie znów usuwali powalone drzewo. 10 minut później drzewo przewróciło się również w Natalinie w gminie Kamień. Tuż po godz. 11 otrzymali zgłoszenie z ul. Mościckiego, gdzie bezpieczeństwu przechodniów zagrażał potężny konar.
Zostali też wezwani do niewielkiego pożaru w Horodyszczu, gdzie zaprószenie ognia spowodowała kuchenka mikrofalowa. Ogniem zajęły się szafki kuchenne, które ugasili samodzielnie domownicy.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze