W drugiej kolejce III ligi siatkarze z Krasnegostawu ulegli drużynie AKS Karol KUL 2:3 (25:23,15:25,10:25, 25:23, 8:15). Trener KPS-u Jan Kazimierczak dość pozytywnie ocenia to spotkanie, zwłaszcza że udało się zdobyć pierwszy punkt w lidze.
- KUL ma bardzo doświadczonych zawodników, co też było dobrze widoczne w tym meczu, zwłaszcza w drugim i trzecim secie - dodaje. - Ale pokazaliśmy, że nie należy nas lekceważyć, ponieważ spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w tie-breaku.
Z kolei dwa spotkania w ciągu dwóch dni siatkarze z Krasnegostawu trenowani przez Dariusza Dubaja rozegrali w ramach Wojewódzkiej Ligi Juniorów. W meczu rewanżowym pokonali LKPS Lublin 3:0 (25:23, 25:18, 25:14). Z rywalami z TPS-u Lublin wygrali natomiast 3:1 (15:25, 25:15, 28:26, 25:21). Dla krasnostawian było to ważne spotkanie w kontekście utrzymania szansy na zwycięstwo w rozgrywkach.
- Pierwsza partia nie wskazywała, że mecz rozstrzygnie się na naszą korzyść, ale poprawiliśmy przyjęcie i później nie oddaliśmy już żadnego seta. Cieszymy się, tym bardziej że przełamaliśmy złą passę, ponieważ w ubiegłym sezonie, czy to w rozgrywkach juniorów, czy też kadetów, TPS był górą - dodaje Dariusz Dubaj.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze