Do zdarzenia doszło w gm. Trawniki w sobotę (9 grudnia) w nocy. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy, twierdząc, że zmieszał narkotyki z alkoholem, leży w śniegu i chce ze sobą skończyć.
- Po przybyciu na miejsce policjanci zastali 37-letniego mieszkańca gminy Trawniki, który był wyraźnie pobudzony, w ręku trzymał nóż oraz młot i krzyczał, że oblał się benzyną i się zabije. Na szyi miał założony sznur. Po chwili swoją agresję skierował na mundurowych, groził im śmiercią oraz wyzywał – informuje aspirant sztabowy Elwira Domaradzka, rzeczniczka prasowa KPP w Świdniku.
Następnie – jak relacjonuje policjantka - chwycił za leżące na ziemi widły i ruszył na mundurowych, wymachując tymi przedmiotami i wykrzykując, że ich zabije. Podczas obezwładniania przez stróżów prawa 37-latek kopał, szarpał za mundur, pluł oraz próbował ich gryźć. Okazało się, że pod kurtką mężczyzna miał schowany jeszcze sekator.
37-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Okazało się, że był wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach. Usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji oraz ich znieważenia. Został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze