Wszystko wskazuje na to, że kobieta jechała od Wyryk w kierunku Włodawy i nagle na prostym odcinku straciła panowanie nad hyundaiem na śliskiej drodze i uderzyła w przydrożne drzewo.
W trakcie zdarzenia na trasie panowały trudne warunki atmosferyczne, szosa była oblodzona i padał intensywny śnieg.
- Kierującą pouczono za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym - mówi aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Jechała z dzieckiem, ale na szczęście nic mu się nie stało. Kobietę pogotowie zabrało do szpitala na badania.
W akcji udział wzięły oprócz policji dwie zawodowe jednostki strażaków z Włodawy i OSP Wyryki.
Napisz komentarz
Komentarze