Obecny prezydent Chełma Jakub Banaszek nie potwierdził ani nie zaprzeczył informacjom, jakoby miał się ubiegać o reelekcję.
- Decyzję dotyczącą startu lub braku startu podjąłem. Jednak w pierwszej kolejności poinformuje o tym mieszkańców Chełma oraz swoich współpracowników w połowie lutego – powiedział kilka dni temu Gazecie Wyborczej.
Jeżeli Banaszek miałby startować w wyborach, to nasuwa się pytanie - z jakiego komitetu? Prezydent nigdy nie ukrywał, że sympatyzuje z Prawem i Sprawiedliwością, lecz niewątpliwie start z tej listy ostatecznie zamknąłby Banaszkowi drzwi do porozumienia się z obecną koalicją rządzącą. Prezydent jest też jednym z założycieli stowarzyszenia OdNowa, a przy tym także jednym z jego pięciu wiceprezesów. Z naszych informacji wynika jednak, że Banaszek może startować ze stowarzyszenia Chełmianie lub z własnego komitetu wyborczego (zrobił tak w wyborach parlamentarnych senator Józef Zając).
Co ciekawe, kilka dni temu prezydent zachęcił w swoich mediach społecznościowych do obserwowania profilu wiceprzewodniczącego Rady Miasta Chełm Kamila Błaszczuka. Mieszkańcy zastanawiają się, czy oznacza to, że obecny włodarz miasta nie będzie jednak ubiegał się o reelekcję, popierając w wyborach właśnie Błaszczuka.
- Zachęcam do zaobserwowania profilu Kamil Błaszczuk - wiceprzewodniczącego Rady Miasta Miasta Chełm. Kamil jest najmłodszym, bezpartyjnym radnym obecnej kadencji, jednym z najmłodszych w historii, a w przeszłości przewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta Chełm. Lider i szef stowarzyszenia Chełmianie. Na jego profilu dużo będzie się działo - już teraz zapraszam. Szczególnie dobrych wiadomości dla naszego miasta - napisał Banaszek.
Jeśli nie Banaszek, to kto?
Jeżeli prezydent nie wystartuje z listy PiSu, to kogo wystawi obecna opozycja? Z naszych informacji wynika, że chełmskie struktury partii jednogłośnie popierają radną miejską Dorotę Rybaczuk jako kandydatkę na włodarza miasta. Nie wiadomo jednak, jakie decyzje zapadną "na górze". Rybaczuk niedawno została wybrana pełnomocnikiem PiSu w Chełmie, a jej głównym zadaniem jest wypracowanie współpracy lokalnych struktur z decydentami z Nowogrodzkiej.
- Bardzo się cieszę, że moje działania na rzecz Chełma zostały docenione. To tym bardziej motywuje mnie do dalszego działania dla dobra zarówno miasta, jak i jego mieszkańców - powiedziała nam Rybaczuk.
Chełmianie też wyłonią kandydata
Stowarzyszenie Chełmianie już zadeklarowało, że wystawi zarówno kandydatów do Rady Miasta Chełm, jak i na prezydenta miasta.
- Podjęliśmy ważną decyzję. Idziemy do wyborów samorządowych! Przedstawimy Wam bardzo dobrą drużynę kandydatów, chełmian do Rady Miasta. Sprawdzonych, znanych z działania i skutecznych. Ludzi stąd, z sąsiedztwa. W najbliższym czasie wyłonimy i zaprezentujemy także kandydata, który będzie ubiegał się o stanowisko Prezydenta Chełma - napisano w mediach społecznościowych stowarzyszenia.
Kto może zostać "kandydatem na kandydata"? Tutaj sprawa jest dość jasna, bowiem Kamil Błaszczuk, prezes zarządu Chełmian przyznał, że członkowie stowarzyszenia zaproponowali jego kandydaturę.
- Na ten moment mogę potwierdzić jedynie, że rzeczywiście jestem „kandydatem na kandydata”. W naszym ugrupowaniu decyzję zapadają wspólnie. Są także inne osoby, które doskonale sprawdziłyby się w roli prezydenta naszego miasta. Na razie skupiamy się na domknięciu list do Rady Miasta, a decyzję w kwestii prezydenta podejmiemy w ciągu kilku tygodni - powiedział nam Błaszczuk.
Młody, gniewny, przedsiębiorczy... ale czy prezydent?
Od kilku tygodni coraz głośniej mówi się, że kandydatem Platformy Obywatelskiej może być Łukasz Krzywicki, przedsiębiorca, przewodniczący Rady Osiedla Śródmieście i jeden z założycieli Komitetu Społecznego Aglomeracja Chełm przeciw spalarni. Jednak nawet w swojej partii ma on kontrkandydatów.
- Mamy trzy kandydatury. Obecnie prowadzimy rozmowy, aby była to kandydatura popierana nie tylko przez siły polityczne, ale i organizacje pozarządowe oraz grupy społeczne – tłumaczy Krzysztof Grabczuk, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Z naszych informacji wynika, że kandydat Platformy Obywatelskiej zostanie przedstawiony już w najbliższą sobotę (27 stycznia). Najprawdopodobniej będzie on popierany także przez senatora Zająca.
- Cieszę się, że moje nazwisko jest wymieniane wśród potencjalnych kandydatów. To wiele dla mnie znaczy i buduje chęć dalszej pracy dla Chełma i dla chełmian - mówi nam Krzywicki.
Z sejmiku do magistratu?
Coraz częściej w dywagacjach na temat kandydatów na prezydenta pojawia się też nazwisko prezes Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Ewy Jaszczuk, która przed wyborami parlamentarnymi zrezygnowała z ubiegania się o mandat poselski z listy Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Trzecia Droga.
Czy zamierza walczyć o stołek prezydenta Chełma? Na razie nie daje jednoznacznej odpowiedzi.
- Działalność samorządowa i aktywność na rzecz społeczności lokalnej i wojewódzkiej była i jest dla mnie bardzo ważna. Podchodzę do niej od lat konkretnie, merytorycznie, pracując w komisjach budżetu, inwestycji. Owszem, potwierdzam propozycje są i te dotyczące szczebla lokalnego, ale i wojewódzkiego. Na decyzję przyjdzie jeszcze czas - powiedziała nam Ewa Jaszczuk.
Radny miejski czy działaczka społeczna?
Szef regionu lubelskiego Polski 2050 Jacek Bury przyznał niedawno w rozmowie z "Jawnym Lublinem", że próbuje przekonać do startu w wyborach jednego z członków klubu radnych partii. W skład Rady Miasta Chełm wchodzą tylko trzy osoby związane z tą partią: Tomasz Otkała, Maciej Baranowski i Stanisław Mościcki. Czy będzie to Mościcki?Takie komentarze pojawiły się na jego profili facebookowym, lecz sam zainteresowany krótko na nie odpowiedział:
- Dziękuję, ale przyszłość należy do młodych.
Kilka dni temu pojawiły się też spekulacje na temat potencjalnej kandydatury angażującej się społecznie przewodniczej Osiedla Zachód Katarzyny Rot.
- Wciąż się zastanawiamy, co można zrobić, żeby poprawić atmosferę w naszym mieście i myślimy o kandydatach, którzy mogliby sprostać temu wyzwaniu. Na pewno gdybym nawet miała być tą kandydatką ja, to przed zakończeniem układania list nikt nikomu by takich rzeczy nie zdradził. Te wszystkie spekulacje odnoszące się do mojej osoby są dla mnie wyrazem docenienia mojej dotychczasowej działalności na rzecz mieszkańców i jest to dla mnie ważny sygnał - powiedziała nam pani Katarzyna.
Kto ostatecznie zostanie kandydatem na prezydenta Chełma, z pewnością to wyjaśni się już w ciągu najbliższych tygodni.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia, a ewentualna druga tura - 21 kwietnia.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze