Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama baner reklamowy

Wybory samorządowe. Zaczyna się walka o fotel burmistrza Izbicy

Znamy już kilku oficjalnych kandydatów na burmistrza miasta i gminy Izbica. Obecny włodarz Jerzy Lewczuk zapewnia, że ma wiele nowych pomysłów na kolejne lata rządów. Czy któryś z kontrkandydatów zdoła go pokonać?
Wybory samorządowe. Zaczyna się walka o fotel burmistrza Izbicy

Źródło: freepik.com

Jerzy Lewczuk jak w latach ubiegłych będzie startował z własnego komitetu. Na jego liście pojawi się 7 „starych” radnych i 8 „nowych” nazwisk. Burmistrz deklaruje, że stawia na rozwój miasteczka. 

- Chciałbym dalej realizować rozpoczęte inwestycje, ale myślę też intensywnie o następnych. Przebudowa i modernizacja dróg to jedna z ważniejszych kwestii. Chcę zatrzymać młodych, by stworzyć im tutaj, jak najlepsze warunki do życia i pracy. - mówi nam obecny burmistrz.  

Kolejną kandydatką jest Elżbieta Makuch, która również stratuje z własnego komitetu wyborczego. Od 10 lat pełni funkcję dyrektora banku w Izbicy. Chciałaby zaktywizować mieszkańców i wpłynąć na rozwój Izbicy we współpracy z nimi oraz z udziałem rady miejskiej.

- Uważam, że należy wykorzystać między innymi fakt, że niebawem powstanie tu droga ekspresowa, która wpłynie na rozwój Izbicy - mówi nam kandydatka.

Stawia też na koła gospodyń, by mogły prężnie działać w swoich społecznościach.

Kandydatem na fotel burmistrza miasta i gminy jest również Dariusz Kulikowski, który od dwóch kadencji pełni funkcje wiceprzewodniczącego rady gminy.

- Zależy mi na pracy z kompetentnym zespołem oraz na utrzymaniu obecnych miejsc pracy. Chciałbym, aby pracownicy, którzy w ostatnich latach odeszli z urzędu, powrócili. Doświadczenie i wiedza pracowników pozwoli nam na efektywną pracę. Stawiam też na podniesienie współpracy z organizacjami i stowarzyszeniami społecznymi m.in. KGW i OSP.

Kandydat dementuje informacje odnośnie porozumienia z obecnym burmistrzem oraz zapewnia o swojej "odrębnej kandydaturze".

Nad startem w wyborach samorządowych na stanowisko burmistrza Izbicy lub do Rady Powiatu Krasnostawskiego zastanawia się Arkadiusz Danielak. Od trzech lat jest aktywnie związany z pracą w administracji samorządowej.

- Nic nie daje mi takiej satysfakcji jak współpraca międzyludzka i pomoc niesiona drugiej osobie. Nabytą wiedzę teoretyczną i praktyczną oraz wiedzę życiowa chcę wykorzystać na rzecz pracy dla swojej gminy i swojego powiatu - powiedział nam.

Stawia na odbudowę dobrych relacji pomiędzy powiatem krasnostawskim a miastem i gminą Izbica oraz na przedsiębiorczość i rozwój. Twierdzi, że inwestycje na terenie miasta i gminy Izbica są kołem napędowym zarówno biznesu, jak i kluczem do rozwoju gospodarczego gminy.

Kolejnym kandydatem, który oficjalnie potwierdził swój start w wyborach, jest Jacek Bartosiak, który swoje zdobyte wykształcenie chciałby wykorzystać w  rządzeniu Izbicą. Kandydat stawia na pozyskiwanie dotacji z funduszy unijnych oraz właściwie dysponowanie zasobami finansowymi. 

Zapowiada się chyba ostra rywalizacja. Kandydaci mówią o pewnej drugiej turze wyborów. 
 

Czytaj także: 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Lisek 11.02.2024 21:25
To my wyborcy, mieszkancy miasta i gminy Izbica możemy zdecydowac kto bedzie naszym włodarzem. Nie będę wskazywał nikogo ale każdy bedzie lepszy od Lewczuka i mam nadzieje ze nie pójdzie w jego ślady. Mamy 21 wiek a to co sie dzieje w gminie przechodzi ludzie pojecie, jest to samorząd wszystkich a nie prywatny folwark Lewczuka.

Lisek 10.02.2024 09:00
I jeszcze jedno, juz kiedyś o tym pisałem, jak jezdził po remizach i namawiał do głosownia na niego mówıł ze nie przychodzi dla pieniędzy i bedzie miał najniższe jakie tylko bedzie prawnie mozliwe. A teraz co? Jego pensja jest najwyzsza w powiecie Krasnostawskim i nie tylko wiec Jurkowi Lewczukowi juz dziękujemy .

Lisek 10.02.2024 08:49
Co obecny burmist takiego zrobił przez dwie kadencje zeby młodzi ludzie mieli dogodne warunki do zycia i pracy??? Odpowiem - nic nie zrobił, tylko skandale miłosne jak seriale brazylijskie i odchodzenie z pracy bardzo dobrych pracowników. Tyle pokazł przez te lata. Pora na zmiamy.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama