Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

W powiecie włodawskim jest jeszcze wiele tajemnic. Historia może być ciekawa [GALERIA]

Członkowie Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskiej byli gośćmi Zespołu Szkół Zawodowych i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie. Przeprowadzili z uczniami lekcję historii oraz zaprezentowali znalezione artefakty.
W powiecie włodawskim jest jeszcze wiele tajemnic. Historia może być ciekawa [GALERIA]

Źródło: Stowarzyszenie Odkrywców Ziemi Włodawskiej

Członkowie stowarzyszenia mówili o mało znanych wydarzeniach związanych z regionem włodawskim. Wspomniano także o patronnie ZSZ we Włodawie – II Warszawskiej Brygadzie Saperów. Formowano ją w 1944 roku w okolicach Włodawy z miejscowych rekrutów. Jako pierwsi używali oni prowizorycznych wtedy detektorów metali. Skierowani do dalszych działań żołnierze brygady rozminowywali szereg miejscowości na terenie kraju, płacąc nierzadko najwyższą cenę.

Robert Tokarski ze Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskiej mówi, że spotkanie było udane, a uczniowie zwłaszcza ze starszych klas słuchali z dużym zainteresowaniem. Dotyczyło to nawet dziewcząt. Jedna z nich wspomniała o swoim dziadku, członku konspiracji z czasów II wojny światowej.

- Ważne jest poznawanie historii rodzinnej, a nie tylko tej związanej z powiatem włodawskim czy Polski. Warto publikować historie zwykłych ludzi - podkreśla Robert Tokarski.

Zwraca też uwagę, że ważne jest czytanie. Na przykład już po zakończeniu II wojny opublikowano wspomnienia majora Romualda Kompfa, który informował o zatopionym uzbrojeniu znajdującym się w Jeziorze Wytyckim.

A jak wizytę wyjątkowych gości zapamiętali uczniowie i nauczyciele z „Modrzaka”?

Mieli oni okazję w sposób prawie dosłowny poznać historię lokalną. I to taką, która wydarzyła się na ziemi włodawskiej. Usłyszeli m.in. o rozbiciu samolotu wojskowego, zaginionej skrzyni z carskim złotem i bitwach powstania styczniowego oraz o zaginionych osobach, po których została książeczka wojskowa czy nieśmiertelnik. 

Co istotne, podkreślono szczególny wkład włodawian w losy Europy i świata, podczas zawirowań historycznych, tych wcześniejszych, jak i późniejszych.

Spotkanie przybliżyło jednocześnie tajniki zasad działania przy pomocy wykrywacza. Poznano też przepisy, jakie temu towarzyszą oraz sposobach dokumentowania odkryć. 

- Przygoda z historią to nie tylko lekcja teoretycznej nauki, ale także pasja poszukiwania, poznawania i opisywania znalezisk – komentuje na profilu szkoły Małgorzata Oleniak, nauczycielka historii.

Zachęcamy do obejrzenia zdjęć ze spotkania członków Stowarzyszenia Odkrywców Ziemi Włodawskiej.

Czytaj też:

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama