Strażaków wezwała sąsiadka, która zauważyła wydobywający się z mieszkania dym. W środku był potrzebujący pomocy niepełnosprawny, leżący mężczyzna. Ratownicy pomogli go wynieść z domu do karetki pogotowia. Został przewieziony do szpitala.
Akcja trwała około godziny. Brało w niej udział aż pięć załóg strażackich. Sytuacją udało się szybko opanować.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze