Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama baner reklamowy

Krzyże na granicy. Skąd się tam wzięły?

Na granicy jak w aptece – leki, preparaty medycyny estetycznej, tabletki z wyciągiem z CITES. Poza tym maszyny niespełniające wymagań wynikających z przepisów i przedmioty historyczne - krzyże. Tak wyglądał marzec na lubelskim odcinku zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.
Krzyże na granicy. Skąd się tam wzięły?

Autor: IAS w Lublinie

Jak informuje rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś, w marcu funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej zabezpieczyli duże ilości różnego rodzaju produktów medycznych. Oprócz leków podróżni próbowali przemycić też m.in. implanty stomatologiczne, preparaty z komórkami macierzystymi oraz tabletki z wyciągiem z gatunków CITES. 
 

Wyroby medyczne

Dwoje podróżnych z Ukrainy, przekraczających granicę w Dołhobyczowie, ukryło w swoich pojazdach niedozwoloną ilość wyrobów medycznych. Jeden z nich próbował wwieźć do Polski 47 opakowań różnego rodzaju leków, głownie przeciwpasożytniczych. Z kolei inny podróżny aż 100 sztuk testów diagnostycznych w kierunku wykrycia wirusa HIV. Wszystko na „własny użytek”. Zgodnie z przepisami ustawy Prawo farmaceutyczne, podróżny ma prawo przewozić do pięciu najmniejszych opakowań leku na własne potrzeby. 
 

– Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Hrebennego zatrzymali z kolei blisko 1,1 tys. sztuk tabletek z wyciągiem z konika morskiego. Jest to gatunek chroniony przepisami Konwencji Waszyngtońskiej (CITES). Dwoje podróżnych straciło nielegalnie przewożone specyfiki i teraz muszą się liczyć z wysokimi karami – przekazuje Michał Deruś. – Przywóz z krajów trzecich na teren Unii Europejskiej lub wywóz z Unii Europejskiej okazów CITES jest możliwy na podstawie wydanych wcześniej zezwoleń i świadectw. Dokumenty takie wydawane są przez właściwe organy administracyjne państw, z których okazy są wywożone lub do których są przywożone. Karą za załamanie przepisów Konwencji CITES może być wysoka grzywna lub nawet kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – przypomina rzecznik. 
 

Również w Hrebennem, podczas kontroli autokaru, funkcjonariusze zabezpieczyli 55 fiolek z kwasem hialuronowym stosowanym w medycynie estetycznej. Przewożąca go obywatelka Ukrainy posiadała ponadto 150 strzykawek i tyle samo igieł.  Z kolei w Oddziale Celnym w Zosinie funkcjonariusze trafili na 200 ampułek z preparatem zawierającym komórki macierzyste oraz 80 sztuk implantów stomatologicznych.
 

Maszyna niespełniająca wymagań 
Urządzenie zostało objęte procedurą składu celnego. Będzie mogło być dopuszczone do obrotu kiedy importer uzupełni stwierdzone braki. Fot. IAS w Lublinie

W Oddziale Celnym w Białej Podlaskiej przedstawiono do odprawy sitodrukarkę. Jadąca z Chin maszyna została poddana szczegółowym oględzinom. 

– W wyniku kontroli stwierdzono szereg nieprawidłowości, m.in. w instrukcji użytkowania i na tabliczce znamionowej nie było pełnego adresu producenta. Ponadto w treści deklaracji zgodności nie wskazano nazwiska i adresu osoby mającej miejsce zamieszkania na terytorium państwa członkowskiego UE, upoważnionej do przygotowania dokumentacji technicznej oraz imienia i nazwiska a także podpisu osoby upoważnionej do sporządzenia deklaracji w imieniu producenta. Deklaracja nie została również przetłumaczona na język polski.  Nieprawidłowości potwierdziła opinia Państwowej Inspekcji Pracy, zgodnie z którą sitodrukarka nie spełnia zasadniczych wymagań dla maszyn, określonych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 21 października 2008 r. – informuje Michał Deruś.


Urządzenie zostało objęte procedurą składu celnego. Będzie mogło być dopuszczone do obrotu kiedy importer uzupełni stwierdzone braki.
 

Zabytkowe odznaczenia
 

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Dorohuska znaleźli w bagażu podróżującej autokarem obywatelki Ukrainy trzy odznaczenia koloru srebrnego, tj. Krzyże Świętego Jerzego IV stopnia. Kobieta nie zgłosiła tych historycznych przedmiotów do kontroli.
 

Kobieta nie zgłosiła tych historycznych przedmiotów do kontroli. Fot. IAS w Lublinie

W carskiej Rosji, Krzyż Świętego Jerzego był najwyższym odznaczeniem wojskowym, przyznawanym za wybitne osiągnięcia wojskowe i odwagę. Odznaczenie ustanowione zostało 25 lutego 1807 r. dekretem Aleksandra I dla szeregowych żołnierzy i podoficerów armii rosyjskiej. Odznaczenie zniesiono w 1917 r.
Odznakę podzielono na cztery stopnie, gdzie IV stopień był najniższym, ale nadal bardzo prestiżowym uznaniem:
•    I stopnień – odznaka wykonana ze złota na wstążce z kokardą,
•    II stopień – odznaka wykonana ze złota,
•    III stopień – odznaka wykonany ze srebra na wstążce z kokardą,
•    IV stopnień – odznaka wykonana ze srebra. 

Wobec podróżnej zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe. 

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama