CBA poinformowało na swojej stronie, że zatrzymany ksiądz był proboszczem parafii św. Faustyny w Warszawie.
Lista win księdza
Jego zatrzymanie ma związek z trwającym postepowaniem, które dotyczy podawania nieprawdy w PIT-ach z lat 2019-2023.
Kolejny zarzut to przywłaszczenie pieniędzy z darowizn na – jak to określa CBA – „cele kultu religijnego”. Chodzi o nie mniej niż 200 tys. zł.
Podczas śledztwa ksiądz potwierdził przekazanie fikcyjnych darowizn.
Jak czytamy w komunikacie, „darczyńcy, w związku z rzekomym przekazaniem darowizn, składając deklaracje podatkowe, pomniejszali należny podatek dochodowy o kwotę darowizny”.
Jak szacuję CBA, państwo mogło na tym stracić nawet 5 mln zł.
Kilkanaście osób z zarzutami
Ksiądz został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Regionalnej w Krakowie. Do sądu trafił wniosek o tymczasowy areszt na 3 miesiące. Sąd wyraził zgodę.
„Prokurator postawił również zarzuty karne skarbowe 17 osobom, które pomniejszały należny podatek dochodowy o kwoty fikcyjnych darowizn na cele kultu religijnego. Wobec 14 osób prokurator zastosował dozór policyjny” – podaje CBA w swoim komunikacie.
Sprawa – jak to określają funkcjonariusze – jest rozwojowa.
Co na to kuria?
Kuria Biskupia Warszawsko-Praska – jak podało RMF24 – zawiesiła już proboszcza w obowiązkach.
„Do wyjaśnienia sprawy zarządzanie parafią obejmie administrator (…) Dalsze rozstrzygnięcia kanoniczne będą podejmowane w poszanowaniu aktualnych ustaleń i decyzji właściwych instytucji państwowych” – czytamy w komunikacie.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze