Tomasz Lipiński osiągnął czas 2 godz. 58 min 33 sek., co przełożyło się na 65. miejsce open, 13. w M30, siódme wśród debiutantów oraz czwarte w kategorii Honorowych Dawców Krwi. Jak sam przyznaje, większym utrudnieniem niż sam dystans okazały się warunki pogodowe, szczególnie, że założył sobie również ambitny plan zmieszczenia się w 2 godz. 50 min.
- Było bardzo gorąco, a dodatkowo, kiedy byłem na 14-tym kilometrze, zaczął wiać wiatr, co też nie ułatwiało utrzymania tempa - wspomina reprezentant chełmskiej Implozji. - Podczas maratonu odbywały się jednocześnie Mistrzostwa Polski, a najlepsi chcieli złamać barierę czasową dającą kwalifikację do Olimpiady. Do tego minimum nie udało się jednak zbliżyć nikomu, najszybszym zabrakło kilku minut. To świadczy o tym, że nie było łatwo, więc tym bardziej jestem zadowolony z wyniku jaki osiągnąłem.
Z łódzkim maratonem zmierzyło się kilku innych biegaczy z naszego regionu. Reprezentujący Krasnystaw Mariusz Bąk czasem 3 godz. 6 min 47 sek. zapewnił sobie 124. miejsce open i 17. w M45. Z kolei wyniki innych biegaczy z Chełma są następujące: Adam Brzuszek - 3 godz. 44 min 42 sek. (595. open, 103. w M35 i 36. w HDK), Ireneusz Czekierda - 4 godz. 17 min 54 sek. (1131. open i 36. M55), Mariusz Dziurda - 4 godz. 52 min 21 sek. (1565. open, 282. w M40 i 383. w debiutach).
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze