Zdarzyło się to o godzinie 12:45. Jak informuje policja, 42-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego kierował paralotnią, która była wznoszona za pomocą wyciągarki linowej do góry. W trakcie wyciągania linka pękła i mężczyzna spadł z wysokości około 10 metrów na ziemię. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Na szczęście - jak oceniają lekarze - jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci ustalili, że mężczyzna był trzeźwy i posiadał odpowiednie uprawnienia.
- Sezon letni sprzyja uprawianiu sportów ekstremalnych. Należy pamiętać, że wiąże się to z odpowiednim przygotowanie fizycznym i psychicznym. Apeluje, by osoby, które nie czują się na siłach lub nie mają odpowiedniego przygotowania, nie podejmowały prób, które mogą zagrażać ich życiu - radzi aspirant Grzegorz Kucharski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze