Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Jakie podwyżki dla budżetówki? Na stole są dwie propozycje

Ministerstwo Finansów mówi jedno. Ministra pracy proponuje coś innego. Trwa ustalanie wysokości podwyżek dla całej sfery budżetowej.
Jakie podwyżki dla budżetówki? Na stole są dwie propozycje
Już wiadomo, na jak podwyżkę pensji w przyszłym roku mogą liczyć mundurowi

Autor: Canva

Chodzi o armię urzędników i służby mundurowe. To o ich pieniądzach ma zdecydować rząd. Na razie trwa o to spór. Zgodnie z finansowymi założeniami na przyszły rok podwyżki nie będą okazałe.

Pierwsza propozycja

Ministerstwo Finansów planuje, że zatrudnieni przez państwo otrzymają o 4,1 procent więcej niż obecnie. To właściwie tyle samo, ile ma wynieść inflacja. Oznacza to, że tak naprawdę podwyżek praktycznie nie będzie, a zmianę pensji można potraktować jako inflacyjne wyrównanie.

Druga propozycja

Jest jednak na stole i druga propozycja. Stoi za nią Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. Ona z kolei chce, żeby podwyżka wyniosła 7,8 proc. Jak podaje money.pl, polityczka Lewicy uważa, że pensje w budżetówce powinny rosnąć podobnie jak płaca minimalna.

I już wszystko wiadomo

W czwartek 13 czerwca Rada Ministrów podjęła ostateczną decyzję dotyczącą podwyżek dla budżetówki w 2025 r. Urzędnicy i służby mundurowe mogą liczyć na wzrost swoich wynagrodzeń tylko o 4,1 proc. 

Jak widać spór pomiędzy Ministerstwem Finansów a Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o to, o ile podnieść pensje pracownikom budżetówki, wygrał pierwszy z resortów. 

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama