Tomasz Czuryłowicz nie był faworytem zmagań, jednak doskonała dyspozycja pozwoliła mu uplasować się na najwyższy stopniu zmagań.
- Specjalizuję się w szachach błyskawicznych, udało mi się utrzymać dobre tempo, a finalnie trzykrotnie zwyciężyłem, trzykrotnie przegrałem i zanotowałem jeden remis. Jeśli chodzi o tenis stołowy, to myślę, że dałem z siebie 100 proc., ponieważ wygrałem swoje pojedynki - podsumowuje Tomasz Czuryłowicz. - Turniej uważam więc za udany, a z nieoficjalnych informacji wiem, że przyszłoroczne zmagania mają mieć status Mistrzostw Polski. Planuję w nich również spróbować swoich sił i powalczyć o jak najwyższą lokatę.
Dwubój stołowy to stosunkowo młoda dyscyplina, ale w ostatnich latach przeżywa swój renesans, głównie za sprawą rosnącej popularności szachów.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze