W aktualnej uchwale zapiano, że właściciele nieruchomości zamieszkałych będą rozliczali się na podstawie zadeklarowanej liczny mieszkańców. Tam, gdzie mieszka od jednej do pięciu osób, za jednego mieszkańca trzeba będzie zapłacić 25 zł. W przypadku nieruchomości, które zamieszkuje w sumie osiem osób, właściciele będą musieli zapłacić nieco mniej, bo 24 zł za jedną osobę. O złotówkę mniej za osobę trzeba będzie zapłacić w przypadku nieruchomości, które zamieszkane są przez dziewięć i więcej osób.
Wyszczególnione kwoty ulegają oczywiście zmianie w przypadku, jeśli odpady zbierane są w sposób nieselektywny. I tak za nieruchomość zamieszkaną przez pięć osób trzeba będzie zapłacić już 50 zł od osoby, za taką, gdzie mieszka do ośmiu osób 48 zł za jednego mieszkańca, a za te gospodarstwa, gdzie mieszka stale dziewięciu i więcej mieszkańców 46 zł za osobę.
Uchwalono też sposób naliczania opłat za te nieruchomości, gdzie nikt nie mieszka, ale gdzie jednocześnie powstają pewne ilości odpadów. W przypadku takich gospodarstw właściciele rozliczać się będą za pojemniki. Najmniejszy pojemnik, który został uwzględniony w systemie, liczy 60 litrów. Za tę pojemność trzeb będzie zapłacić 16 zł. Za pojemnik liczący 110 litrów już 29, za 120 litrów 32 zł. Dwukrotnie więcej zapłacą ci, którzy przygotują do wywiezienia pojemnik liczący 240 litrów. Znacznie więcej trzeba będzie wpłacić do gminnej kasy za pojemniki powyżej 1000 litrów. Za pojemnik 1100-litrowy opłata wyniesie 295 zł, za 2200 litrów trzeba będzie zapłacić 590 zł, a za 5000 litrów 1342 zł. Największy uwzględniony w uchwale pojemnik to ten, który liczy 7000 litrów. Za tę pojemność właściciel będzie musiał wnieść opłatę w wysokości 1879 zł. Te stawki dotyczą oczywiście posesji, gdzie odpady zbierane będą w sposób selektywny. A o ile więcej zapłacą za poszczególne pojemniki ci, którzy nie zechcą segregować swoich śmieci?
Za podstawowy, liczący 60 litrów pojemnik opłata wyniesie wówczas 32 zł. Za 110 litrów trzeba będzie zapłacić już 58 zł, a za 120 litrów 64 zł. Jeśli ktoś wrzuci wszystko do „jednego worka”, który liczy 240 litrów, to zapłaci za wywóz 128 zł. Za pojemniki liczące powyżej 1000 litrów trzeba będzie zapłacić od 590 do 3758 zł (za największą pojemność 7000 litrów).
W sposób ryczałtowy, za cały rok, rozliczać będą się natomiast właściciele nieruchomości wykorzystywanych do celów rekreacyjnych. Za domek letniskowy, gdzie śmieci zbierane są w sposób selektywny, trzeba będzie zapłacić 168 zł, a tam, gdzie nikt nie segreguje śmieci – 320 zł.
Nie ulega wątpliwości, że poszczególne stawki skorygowano, niestety, „w górę”, i to znacznie. W toku dyskusji nad projektem uchwały padło wyjaśnienie, że nie były one zmieniane od trzech lat, a najnowszy przetarg związany z wyłonieniem firmy, która będzie się zajmowała wywozem odpadów wykazał, że aby zapewnić sprawne funkcjonowanie całego systemu, należy poprosić mieszkańców o to, aby zapłacili więcej. O ile?
Do tej pory podstawowa stawka opłaty wynosiła 14 zł za jedną osobę (w przypadku nieruchomości zamieszkanych przez maksymalnie pięć osób). Za gospodarstwa z większą liczbą mieszkańców właściciele byli zobowiązani płacić odpowiednio 13, albo 12 zł (w przypadku największych gospodarstw). W inny sposób naliczano też opłaty za nieruchomości, gdzie zbierano opłaty w sposób nieselektywny. Obowiązywała jedna stawka opłaty, która wynosiła 28 zł od jednego mieszkańca.
Mniej do tej pory płacili też właściciele nieruchomości niezamieszkanych. Najmniejszy, 60–litrowy pojemnik kosztował do tej pory 9 zł (18 zł za śmieci niesegregowane), za pojemność 110 litrów - 16,50 zł (33 zł za odpady niesegregowane), a za 120 litrów – 18 zł (36 zł za niesegregowane. Za pojemnik liczący 240 litrów należało płacić do tej pory 36 zł (72 zł za odpady zbierane w sposób nieselektywny). Za największe pojemniki – od 1100 do 7000 litrów – płacono do tej pory od 165 do 1050 zł (od 330 do 2100 zł za odpady niesegregowane).
Właściciele nieruchomości rekreacyjnych płacili przez ostatnie trzy lata 160 lub 320 zł za rok (w przypadku działek, gdzie odpady zbierano w sposób nieselektywny).
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze