Jako pierwszy lokalne MMA reprezentował Kacper Matuszyński z Centrum Sportów Walki Bastion w Chełmie, który w pierwszym zawodowym pojedynku stanął w szranki z Hubertem Soroką i musiał uznać jego wyższość. Jak przyznaje fighter Bastionu, rywal zaskoczył go kopnięciami, co dało mu przewagę. Jako drugi do oktagonu wszedł Piotr Jaworski z Fabryki Sportu, który również debiutował w zawodowym starciu. I był to debiut udany, ponieważ wygrał na punkty z Antonim Uszko. Następnie do klatki weszli pochodzący z Chełma Patryk Dubaczyński i Kacper Cholewa ze Sportowym Puław. Pojedynek zakończył się po kilkunastu sekundach pierwszej rundy, kiedy pierwszy z zawodników został znokautowany. Mnóstwa emocji dostarczyło zgromadzonym w hali czwarte starcie, w którym Kamil Mękal, reprezentant Centrum Sportów Walki Bastion w Chełmie oraz Oleksiejczuk Team, stanął w szranki z Kacprem Wydrowskim. Nasz fighter dominował od samego początku i dopisał do konta pewne zwycięstwo.
Poniżej galeria zdjęć:
- Nie do końca walka wyszła tak jak sobie zamierzył, bo chciałem pokazać więcej stójki, a w sumie nie pokazałem jej w ogóle. Ale najważniejsze jest zwycięstwo, chciałem wygrać jak najmniejszym kosztem i to się udało - wspomina Kamil Mękal.
W pozostałych starciach poprzedzających pojedynek wieczoru Wenezuelczyk Marcelo Morelli pokonał Jakuba Drozdowskiego (ASW Black Panther), Adrian Wieliczko (Ronin Gold Team Białogard) wygrał z Mariuszem Michalczuk (Fighters Factory Sekcja Oleśnica), Arkadiusz Pałkowski (Baltic Fighters MMA) w pierwszej rundzie obalił Niemca Rustama Yusopova (Combat Club Cologne), tak samo szybko Patryk Grabowski (WCA Fight Team) zwyciężył z gruzinem Georgim Lobzhanidze. W głównym starciu nie wyłoniono zwycięzcy, po nieintencjonalnym faulu Arkadiusza Kaszuby na Krystianie Kaszubowskim.
Czytaj również:
Napisz komentarz
Komentarze