Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Wierzbica. Mieszkańcy płaczą i płacą za odpady

Podwyżka stawek opłat spadła na mieszkańców jak przysłowiowy grom z jasnego nieba. Z dnia na dzień muszą zapłacić za jednego mieszkańca nieruchomości o 11 zł więcej, a mowa tylko o podstawowej stawce za odpady, które zbierane są w selektywny sposób. - Dlaczego te podwyżki są tak znaczne? To niesprawiedliwe – żalił się w rozmowie z nami pan Stanisław. Wójt Anna Flisiuk wyjaśnia, że podwyżka to konsekwencja umowy, jaką gmina zawarła w styczniu tego roku. - Gdyby stawki podniesiono wtedy, w styczniu lub lutym, zapłacilibyśmy o pięć, a nie 11 zł więcej – mówi obecna wójt. I zapewnia, że gmina postara się zrewidować zapisy obowiązującej uchwały na przełomie tego i przyszłego roku.
Gm. Wierzbica. Mieszkańcy płaczą i płacą za odpady

Źródło: Freepik

Wówczas wygasać będzie obowiązująca umowa i trzeba będzie ogłosić kolejny przetarg związany z wyłonieniem specjalistycznej firmy. Dotychczasowe doświadczenia, jakie zebrali włodarze ościennych samorządów, pokazują jednak, że obniżenie opłat może być bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe. Firm, które zajmują się odpadami, jest na rynku jak na lekarstwo, koszty prowadzenia działalności rosną, zatem propozycje, jakie padają w toku prowadzonych postępowań, nie mogą być i nie są satysfakcjonujące. Opłaty nie rekompensują kosztów utrzymania systemu gospodarowania odpadami i nawet jeśli dany samorząd podniesie stawki do najwyższych możliwych poziomów, to i tak musi dołożyć do „śmieci” solidną kwotę. 

Wójt Anna Flisiuk ubolewa, że opłaty są obecnie tak wysokie, ale wyjaśnia jednocześnie, że podwyżka była nieuchronna. 

- Warto zauważyć, że w 2023 roku za tonę odebranych odpadów płaciliśmy jako gmina 600 zł. Według zapisów aktualnej, obowiązującej umowy, która została podpisana 9 stycznia, ta sama tona kosztuje już 1121 zł. Podwyżka wyniosła więc niemal 100%. Moim zdaniem korekty stawek należało dokonać już wtedy. Ja także odczuwam skutki tej decyzji, jestem mieszkanką gminy i to od najmłodszych lat. Wtedy, w styczniu czy w lutym, można było podnieść stawki o 5 zł i teraz nie byłyby tak odczuwalne – uważa wójt Flisiuk.

Obecna umowa obowiązuje przez rok i po tym czasie będzie można podjąć próbę wynegocjowania nowych stawek. 

- Jeśli faktycznie uda nam się wynegocjować niższe stawki, to nie będzie powodów, aby utrzymywać uchwalone właśnie ceny. System gospodarowania odpadami należy monitorować stale. Na cenę wpływa np. bardzo duża ilość tzw. zmieszanych odpadów. Jest ich zdecydowanie za dużo – uważa włodarz gminy.

W aktualnej uchwale zapiano, że właściciele nieruchomości zamieszkałych będą rozliczali się na podstawie zadeklarowanej liczny mieszkańców. Tam, gdzie mieszka od jednej do pięciu osób, za jednego mieszkańca trzeba będzie zapłacić 25 zł. W przypadku nieruchomości, które zamieszkuje od sześciu do ośmiu osób, właściciele będą musieli zapłacić nieco mniej, bo 24 zł za jedną osobę. O złotówkę mniej za osobę trzeba będzie zapłacić w przypadku nieruchomości, które zamieszkane są przez dziewięć i więcej osób.

Wyszczególnione kwoty ulegają oczywiście zmianie w przypadku, jeśli odpady zbierane są w sposób nieselektywny. I tak za nieruchomość zamieszkaną przez pięć osób trzeba będzie zapłacić już 50 zł od osoby, za taką, gdzie mieszka od sześciu do ośmiu osób 48 zł za jednego mieszkańca, a za te gospodarstwa, gdzie mieszka stale dziewięciu i więcej mieszkańców 46 zł za osobę.

Do tej pory podstawowa stawka opłaty wynosiła 14 zł za jedną osobę (w przypadku nieruchomości zamieszkanych przez maksymalnie pięć osób). Za gospodarstwa z większą liczbą mieszkańców właściciele byli zobowiązani płacić odpowiednio 13, albo 12 zł (w przypadku największych gospodarstw). W inny sposób naliczano też opłaty za nieruchomości, gdzie zbierano opłaty w sposób nieselektywny. Obowiązywała jedna stawka opłaty, która wynosiła 28 zł od jednego mieszkańca.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EwelinaTreść komentarza: Mieszkam na Dyrekcji i mam małe dziecko któremu ten łomot nie jest potrzebny i jak mam je uśpić przy tym hałasie czy ktoś przemyślał ta decyzję chcecie robić proszę bardzo jest do tego amfiteatr a nie w środku Miasta gdzie mieszkają rodziny i ludzie starsiData dodania komentarza: 12.12.2025, 19:47Źródło komentarza: Wystrzałowy Sylwester w Chełmie jednak z TV Republika. Może kosztować 6 mlnAutor komentarza: ElvoTreść komentarza: Niby tak, ale weź pod uwagę koszty. Robienie referendum w każdej sprawie wyszłoby strasznie drogo.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 13:24Źródło komentarza: W Chełmie ruszają wielkie przygotowania do sylwestra z TV Republika. Od 15 grudnia zamknięte ulice i zmiany tras autobusówAutor komentarza: Też mieszkaniecTreść komentarza: Wójt i radni zarabiają więcej ponieważ tak postanowili radni, a nie dlatego, że Rząd tak postanowił. Rząd zwaloryzował tylko maksymalne, a t tym samym i minimalne stawki wynagrodzenia w których dotychczasowe wynagrodzenie w średniej się znajdowało. Więc nie było obowiązku ich podwyższania a tylko prawo. A przecież to jedna z mniejszych gmin, a sukcesów jakoś nie widać.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 10:34Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wójt zarobi więcej, ponieważ tak postanowił rząd. Podwyżkę otrzymali także inni samorządowcyAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Żeby lekarze zarabiali po 100 tys zł.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 09:05Źródło komentarza: Fatalna prognoza. Polski system ochrony zdrowia czeka zapaśćAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: W każdej sprawie w tym kraju powinno być referendum i to mieszkańcy powinni decydować czy są za czy przeciwData dodania komentarza: 12.12.2025, 09:04Źródło komentarza: W Chełmie ruszają wielkie przygotowania do sylwestra z TV Republika. Od 15 grudnia zamknięte ulice i zmiany tras autobusów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama