W obwieszczeniu, które zostało opublikowane na stronie Biuletynu Informacji Publicznej 30 lipca poinformowano, że do urzędu wpłynęło kolejne pismo od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Lublinie. Organ poinformował w nim, że zaszła konieczność uzupełnienia przez inwestora, czyli spółkę POWER HUB z Olsztyna tzw. karty informacyjnej przedsięwzięcia. I zapewne nie byłoby w tej informacji nic niepokojącego, gdyby nie fakt, że z podobną prośbą organ występował już wcześniej – wówczas, kiedy mówiono o tym, że sprawa zostanie rozpatrzona do końca lipca.
Warto zauważyć, że urząd gminy nie jest w stanie przyspieszyć całego procesu. Może tylko oczekiwać. Jeśli organy, które powołane są do tego, aby wydawać uzgodnienia w podobnych sprawach (Wody Polskie, Państwowy Inspektor Sanitarny i Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska) uznają, że inwestor musi uzupełnić dokumentację i odpowiedzieć na zasadnicze wątpliwości, to tym oczekiwaniom musi się stać zadość. Dopiero po zapoznaniu się z ostatecznymi uzgodnieniami władze gminy mogą wydać decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji. W grę wchodzą również konsultacje społeczne, których wynik powinien zostać uwzględniony w dokumentacji całej sprawy.
Przeciwni są i władze, i mieszkańcy
Budowa biogazowni wzbudza w gminie Leśniowice wiele emocji. Przeciwni budowie instalacji są i mieszkańcy, i władze gminy. Wójt Joanna Jabłońska zapewniała o tym wielokrotnie, ale nie wszyscy dowierzają jej słowom. Zapewnieniom władz nie ufali np. radni poprzedniej kadencji samorządu, którzy na przełomie kwietnia i maja tego roku przedłożyli treść swojego stanowiska, sprzeciwu w sprawie biogazowni.
„Rada Gminy Leśniowice, wsłuchując się w głos mieszkańców gminy, a także kierując się troską o ich prawo do spokoju, zdrowia i wypoczynku, wyraża stanowczy sprzeciw wobec budowy biogazowni na terenie gminy Leśniowice” (pis. oryg.) – czytamy w paragrafie 1. przedstawionego na sesji dokumentu.
I dalej:
-„Rada gminy zobowiązuje Wójta Gminy Leśniowice do:
1) podjęcia stosownych działań zmierzających do realizacji jej woli oraz zaniechania podjętych działań sprzecznych z wolą rady dot. budowy biogazowni na terenie gminy;
2) rzetelnego i bezzwłocznego informowania rady oraz mieszkańców gminy o planach inwestycyjnych, podjętych zobowiązaniach oraz odbytych spotkaniach z podmiotami zewnętrznymi dot. budowy biogazowni na terenie gminy, w tym mających charakter nieformalny;
3) podania, w terminie 7 dni od dnia podjęcia, do publicznej wiadomości treści niniejszego stanowiska Rady Gminy Leśniowice poprzez zamieszczenie na okres co najmniej 30 dni na stronie internetowej Urzędu Gminy Leśniowice, stronie internetowej BIP Urzędu Gminy Leśniowice, gminnych i sołeckich tablicach ogłoszeń, a także ogłoszenie w prasie lokalnej o zasięgu obejmującym co najmniej powiat chełmski” (pis. oryg.) – brzmi 2. paragraf stanowiska.
Plany nie do przyjęcia
Wójt Joanna Jabłońska utrzymuje, że stoi po stronie mieszkańców i także w niej plany inwestora budzą zasadnicze wątpliwości. Jej zdaniem Janówka jest niefortunną lokalizacją.
- Jestem przeciwna planom budowy biogazowni w tym konkretnym miejscu i w takim kształcie. Jako urząd musieliśmy podjąć stosowne działania, czyli przesłać dokumentację sprawy do zaopiniowania. Nie mogę wyrzucić wniosku do kosza i uznać sprawę za niebyłą. Wystosowaliśmy pisma tam, gdzie powinniśmy byli je wystosować. Jeśli ten podmiot, inwestor, będzie chciał przeprowadzić kolejne czynności, np. przygotować raport oddziaływania na środowisko, to wówczas będziemy mogli powiedzieć na ten temat coś więcej – wyjaśniała niejednokrotnie radnym wójt Jabłońska.
W jej opinii odległość, jaka miałaby dzielić zakład od zabudowań mieszkalnych, jest zbyt mała. Zresztą to nie jedyny problem, jaki zauważa.
- Transport materiału musiałby się odbywać po naszych lokalnych drogach. Nie są przystosowane tonażowo do tego, aby mogły po nich jeździć tak ciężkie samochody. Inwestor pojawił się i u nas, i, jak się później okazało, także w Dorohusku. Na tym etapie nie jesteśmy w stanie powiedzieć nic więcej. Prowadzimy procedurę – wyjaśniała wielokrotnie włodarz gminy.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze