Pierwsza interpelacja dotyczy utworzenia na terenie miasta specjalnego miejsca, gdzie mieszkańcy mogliby pochować swoje zmarłe zwierzęta domowe. Radny Kowalczuk podkreślił, że takie rozwiązanie jest potrzebne i zgodne z prawem, pod warunkiem spełnienia określonych wymogów sanitarnych i środowiskowych.
Kowalczuk podejmuje ten temat już po raz trzeci. Poprzednio prezydent odpowiedział, że przedsiębiorca zainteresowany utworzeniem grzebowiska powinien spełnić szereg wymagań.
"Ponadto informuję, że przed utworzeniem grzebowiska konieczne jest przeprowadzenie badań charakteryzujących środowisko przyrodnicze (np. badań gruntów do głębokości pierwszego poziomu wody gruntowej i określenia ich rodzaju, struktury, zawilgocenia zawartości węglanu wapnia oraz stopnia kwasowości, badań stosunków wodnych obejmujących rozeznanie głębokości i zmienności poziomu wód gruntowych oraz kierunku ich spływu). Zlokalizowane grzebowisko powinno wykluczać możliwość wywierania szkodliwego wpływu na otoczenie poprzez zachowanie odpowiedniej odległości od zabudowań mieszkalnych, od zakładów produkujących artykuły żywności, zakładów żywienia zbiorowego bądź zakładów przechowujących artykuły żywności, a także studzien, źródeł i strumieni, służących do czerpania wody do picia i potrzeb gospodarczych" - czytamy w odpowiedzi prezydenta.
Z dokumentu dowiedzieliśmy się także, że powinna być również zachowana odległość od ujęć wody o charakterze zbiorników wodnych, służących jako źródła zaopatrzenia sieci wodociągowej w wodę do picia i potrzeb gospodarczych. Ponadto prowadzenie grzebowiska wymaga określenia minimalnej głębokości, na jakiej będą grzebane zwłoki zwierzęce, a także wskazania sposobu ich dezynfekcji przed pochówkiem ze względów sanitarnych.
Prezydent nie napisał, że grzebowisko nie powstanie, na końcu swojej wypowiedzi jednak stwierdził jasno, że w mieście nie ma jak na razie dla niego miejsca.
"Jednocześnie informuję, że w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego miasta Chełma uchwalonym uchwałą Nr XXXVII/466/01 Rady Miejskiej w Chełmie z dnia 28 grudnia 2001 r. (Dz. U. Woj. Lubel. Nr 7, poz. 255 z dnia 11 lutego 2002 r. z późn. zm.) nie wyznaczono miejsca pod grzebowisko dla zwierząt" - poinformował.
Tym razem jednak radny stanowczo poprosił o wyznaczenie odpowiedniego miejsca na grzebowisko.
"W związku z powyższym wnoszę o wyznaczenie na terenie naszego miasta miejsca, które będzie spełniało wszystkie powyższe warunki, umożliwiając bezpieczne i zgodne z przepisami utworzenie grzebowiska dla małych zwierząt" - napisał Kowalczuk.
Bezpieczniejsze place zabaw
Druga interpelacja dotyczy bezpieczeństwa na miejskich placach zabaw. Radny zaproponował, aby pojawiły się na nich tabliczki informujące o zakazie palenia. Ma to na celu ochronę zdrowia dzieci przed biernym paleniem oraz stworzenie bardziej komfortowych warunków do zabawy.
"Wielu rodziców małych dzieci zgłasza zaniepokojenie faktem, że na miejskich placach zabaw często spotyka się osoby palące papierosy. Taka sytuacja nie tylko negatywnie wpływa na komfort korzystania z tych przestrzeni, ale również budzi obawy o zdrowie dzieci, które są narażone na bierne palenie. Brak wyraźnych oznaczeń informujących o zakazie palenia w tych miejscach jest często powodem nieporozumień i niepotrzebnych dyskusji między rodzicami a osobami palącymi. Choć wiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że palenie w obecności dzieci jest niewłaściwe, to jednak brak oficjalnych zakazów często prowadzi do sytuacji, w których dochodzi do konfliktów" - stwierdził radny.
Wprowadzenie tabliczek miałoby jasno sygnalizować zakaz palenia na placach zabaw, ale również miałoby na celu edukowanie społeczeństwa na temat potrzeby ochrony zdrowia najmłodszych przed szkodliwymi skutkami palenia.
Stan lokali komunalnych
Trzecia interpelacja radnego Kowalczuka dotyczy stanu lokali komunalnych będących własnością miasta. Radny pyta o kilka kwestii, takich jak: liczba lokali, ich stan techniczny, liczba lokali zajmowanych bezumownie oraz długość kolejki oczekujących na mieszkania.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze