W dziesięciodniowym obozie, który odbył się na Jeziorem Białym, uczestniczyło kilkunastu reprezentantów chełmskiego Olimpu, a także pięściarze m.in. z klubów Berej Boxing Lublin, Gwarek Łęczna, Hetman Zamość, Płomień Minkowice, Rocky Krasnystaw czy Centrum Sportów Walki Bastion w Chełmie. Swoje pojedynki stoczyli: Mikołaj Rondoś, Jakub Racławowicz, Igor Rondoś, Filip Banachiewicz, Kacper Frymus, Marek Tołyż, Arkadiusz Tołyż, Hubert Nowosad, Mateusz Wojtiuk, Wiktoria Lichaczewska, Kornel Czajkowski, Damian Wituch i Jakub Czarnecki. Ten 13-osoby skład zapełnił połowę miejsc kadrowych przewidzianych na ten obóz.
- Głównym trenerem podczas zgrupowania był Józef Radziewicz, który został przez nas powitany urodzinowym tortem z racji tego, że skończył 77 lat. Ja natomiast zostałem powołany przez niego na asystenta - mówi Konrad Rondoś, szkoleniowiec MKS Olimp Chełm. - Trener Radziewicz planował, prowadził i nadzorował treningi, a także podejmował decyzje o powołaniach do kadry. Oczywiście, nie tylko doskonaliliśmy formę, ale korzystaliśmy z innych atrakcji, rywalizując m.in. w paintballa czy siatkówkę.
W najbliższym czasie reprezentanci chełmskiego Olimpu wezmą udział w meczu bokserskim między województwami lubelskim i podkarpackim. We wrześniu z kolei pojawią się w Mistrzostwach Polski, zaś na przełomie października i listopada Igor Rondoś spróbuje powalczyć o medal w Mistrzostwach Świata.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze