Jeśli idzie o liczący niespełna 4 km odcinek relacji Hanna-Janówka, to postępowanie przetargowe związane z wyłonieniem wykonawcy prac zostało już rozstrzygnięte. Swoje wyceny przedstawiły cztery firmy. Najniższą ofertę zaproponowało Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych z Parczewa. Wycena firmy opiewała na niecałe 4,7 mln zł. Znaczną, jak na możliwości samorządu, kwotę przedstawiła natomiast firma Pref-Bet z Pawłowa, która gotowa była wykonać roboty za niemal 5,34 mln zł. Ponieważ samorząd gotów był przeznaczyć na inwestycję ok. 5,2 mln zł, to w jego oczekiwania wpisała się oferta przedsiębiorstwa z Parczewa.
Czym dokładnie zajmie się wykonawca? Oczywiście zobowiązany będzie do przeprowadzenia elementarnych robót ziemnych oraz odpowiednim umiejscowieniem przepustów drogowych, wykonaniem zjazdów bitumicznych oraz wykonaniem odpowiedniej podbudowy i nawierzchni jezdni z mieszanki mineralno-bitumicznej. W dokumentacji zadania określono również, że pobocza zostaną wykonane z kruszywa łamanego. Na nowej jezdni pojawi się również odpowiednie poziome i pionowe oznakowanie.
W umowie wskazano, że na wykonanie wszystkich prac wykonawca otrzymał 13 miesięcy.
- W zasadzie dopełniliśmy już wszelkich formalności i zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy zrobić, aby ta inwestycja mogła się rozpocząć. Dysponujemy harmonogramem prac, został też wyłoniony inspektor nadzoru. Wykonawca rozłoży realizację inwestycji na trzy etapy, a prace powinny się zakończyć w sierpniu przyszłego roku – poinformowała w czasie ostatniej sesji wójt Grażyna Kowalik.
Warto zaznaczyć, że o przebudowie drogi władze gminne i powiatowe „myślały” od przynajmniej 4-5 lat. Ostatecznie doszło do zawarcia porozumienia, na podstawie którego gmina mogła podjąć się realizacji tego niełatwego zadania.
- Nie jest to nasza droga, ale służy naszym mieszkańcom. Dlatego właśnie odstąpiliśmy od realizacji innych gminnych dróg na rzecz tej jednej. Uważamy bowiem, że to ważna inwestycja – stwierdziła w czasie sesji wójt.
Włodarz gminy poinformowała również o efektach starań, jakie samorząd podjął w sprawie innych dróg – tym razem gminnych. Do przebudowy wytypowano w sumie osiem odcinków – ul. Wschodnią w Hannie (niecałe 2,3 km jezdni), dwie drogi gminne w Zaświatyczach (odcinki o długości nieco ponad 600 i niespełna 500 m nawierzchni), drogę w miejscowości Lack (odcinek o długości nieco ponad 1,1 km), drogę w Kuzawce – przebudowa na odcinku niespełna 1,8 km, ul. Usługową w Hannie (niespełna 0,5 km) oraz dwa dodatkowe odcinki ul. Wschodniej w Hannie (o długości nieco ponad 0,4 km oraz niespełna 1,2 km). Postępowanie przetargowe pokazało, że przygotowana przez samorząd kwota 9,5 mln zł jest niestety niewystarczająca.
- Złożono nam w sumie sześć ofert. Najwyższa, przedstawiona przez firmę Jacek Michałek z Lublina, opiewała na kwotę ponad 17 mln zł. Najniższą, ale przekraczająca nasze możliwości, przedstawiła natomiast firma Pref-Bet z Pawłowa. W tym przypadku wycena opiewa na niecałe 10,7 mln zł – relacjonowała w czasie ostatniej sesji wójt.
Samorządowcy musieli więc podjąć niełatwą decyzję dotyczącą dołożenia do puli brakującej kwoty. Ostatecznie jednak zdecydowano się na to, aby uzupełnić finansową lukę i wybrać ofertę firmy z Pawłowa, w związku z czym asfalt poleje się także w innych rejonach gmin.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze