Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama baner reklamowy

Region. Płoną lasy, bo jest susza. Zawinił też wiatr

W poniedziałek (9 września) strażacy z trzech powiatów mieli sporo wezwań do płonących lasów. Chełmscy jeździli aż do 15 takich zdarzeń. Największy obszar palił się w Borowie w gminie Siedliszcze.
Region. Płoną lasy, bo jest susza. Zawinił też wiatr

Źródło: OSP KSRG Kanie

W Borowie z ogniem walczyło aż 7 zastępów. Zawodowych strażaków wspierali ochotnicy z Siedliszcza, Busówna, Kaniego i Wierzbicy. 

Włodawscy jeździli do pożarów lasów do Hanny, Wereszyna i Mszanki. 

Z uwagi na panującą wysoką temperaturę i brak opadów atmosferycznych strażacy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności oraz nierozniecania ognia podczas przebywania w lasach. Zagraża to bezpośrednio ludziom mieszkającym w okolicach oraz całemu ekosystemowi.

Zawinił też silny wiatr, który szarpie liniami energetycznymi i łamie gałęzie. Wystarczy mała iskra na wysuszoną ściółkę leśną i wybucha pożar.

OSP KSRG Kanie

Lasy Państwowe apelują

„Pamiętaj, ogień jest niebezpieczny nie tylko dla lasu, ale również dla jego mieszkańców. Szczególnie dla młodych zwierząt: drobnych ssaków, płazów, gadów czy owadów, które nie są w stanie uciec przed płomieniami. Dlatego:

Nie wjeżdżaj samochodem do lasu. Pozostaw go w miejscu do tego przeznaczonym. Rozgrzany silnik może doprowadzić do zapłonu suchej ściółki, znajdującej się pod samochodem czy w jego pobliżu.

Pamiętaj, że w odległości do 100 m od granicy lasu zabronione jest używanie otwartego ognia poza miejscami do tego wyznaczonymi.

Zabronione jest także wypalanie traw i pozostałości roślinnych na terenach leśnych. Reaguj na nietypowe zachowania ludzi w lasach. 

Jeśli zauważysz ogień lub dym zadzwoń pod numer alarmowy 112!”.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama