Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gdy sprzedawca zataił wady...

Kupiliśmy sprawny, bezwypadkowych samochód i wyjeżdżamy zadowoleni z salonu, komisu czy od prywatnego właściciela. Z dnia na dzień odkrywamy jednak, że auto zaczyna odmawiać posłuszeństwa i okazuje się nie tak doskonałe, jak zapewniał nas sprzedający. W takich sytuacjach możemy zgłosić reklamację i domagać się zwrotu całości lub części wpłaconych pieniędzy. Przydatna będzie wtedy rękojmia lub gwarancja.
Gdy sprzedawca zataił wady...

Rękojmia to odpowiedzialność sprzedającego wobec kupującego za wady sprzedawanego towaru. Wady te mogą być zarówno fizyczne (np. usterki techniczne samochodu czy brak funkcji, o których zapewniał sprzedawca), jak i prawne (np. samochód pochodzi z kradzieży). Obok rękojmi istnieje także gwarancja, czyli dobrowolne oświadczenie dotyczące jakości towarów, które przygotowuje sprzedawca. Ten sam określa w niej obowiązki i możliwości roszczeń osoby kupującej.

Sprzedający jest odpowiedzialny za towar przez dwa lata od chwili sprzedaży, ale może skrócić ten okres do roku, jeśli sprzedał przedmiot używany. Jeśli w tym czasie pojawi się problem w aucie, który naszym zdaniem powstał przed zakupem, a sprzedawca nas o nim nie poinformował, będziemy musieli to wykazać. W przypadku zatajonej wady, możemy składać reklamację bez względu na czas, nawet jeśli zauważyliśmy ją po dwóch latach. Żądania wynikające z tytułu rękojmi, możemy natomiast złożyć w ciągu roku od dnia zauważenia wady. Jeśli coś niepokojącego zwróci naszą uwagę pod koniec okresu gwarancyjnego, to czas rękojmi wydłuża się powyżej tych dwóch lat. W praktyce oznacza to, że jeżeli kupiliśmy auto w lipcu 2015 r., a wadę dostrzeżemy w marcu 2017 r., to czas na złożenie reklamacji mamy do marca 2018 r.

Rękojmia daje kupującemu, który dostrzegł wady, kilka rozwiązań. Może żądać od sprzedawcy naprawy usterki, obniżenia ceny, wymiany towaru, a nawet całkowitego odstąpienia od umowy, jeśli wada uniemożliwia prawidłowe działanie samochodu, np. z powodu uszkodzonego silnika czy przekręconego licznika. Jeśli sprzedający ma zastrzeżenia co do wysokości naszego żądania, może zaproponować inne, ale zgodne z prawem dotyczącym reklamacji. Ma ponadto obowiązek wymiany auta lub naprawy usterki w czasie, który jest dogodny dla klienta. Sam kupujący może określić, do kiedy oczekuje spełnienia swoich roszczeń.

Podobne artykuły: Czy upał może mieć negatywny wpływ na kierowców? [SPRAWDŹ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama