Krasnostawscy policjanci zatrzymali osobowego mercedesa w piątek, 18 listopada. Autem podróżowało dwóch mężczyzn, 29-letni lublinianin i 48-letni mieszkaniec Łęcznej. Podczas kontroli okazało się, że w bagażniku samochodu znajdują się papierosy bez polskich znaków akcyzy.
- Łącznie w samochodzie policjanci odnaleźli ponad 2,2 tys. nielegalnych paczek. Wstępne obliczenia wskazują, że gdyby przewożone papierosy trafiły na rynek, to straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconych należności wyniosłyby ponad 37 tys. zł - informuje rzecznik krasnostawskich policjantów Piotr Wasilewski.
Mundurowi zabezpieczyli nielegalny towar, a podróżujący mercedesem mężczyźni zostali zatrzymani. Teraz funkcjonariusze sprawdzają, do którego z nich należał nielegalny towar. Posiadanie papierosów bez polskich znaków akcyzy stanowi naruszenie przepisów karno-skarbowych i zagrożone jest karą grzywny i przepadkiem nielegalnego towaru.
To nie jedyny przewóz nielegalnych papierosów, jaki policjanci z Krasnegostawu udaremnili w Małochwieju Dużym. W sobotę, 19 listopada, po godz. 15 funkcjonariusze zatrzymali tam do kontroli kierującego pojazdem marki Citroen. Podczas kontroli okazało się, że 42-letni obywatel Armenii przewozi papierosy bez polskich znaków akcyzy.
- Łącznie w samochodzie mężczyzny policjanci odnaleźli 5180 paczek nielegalnych wyrobów tytoniowych. Wstępne obliczenia wskazują, że gdyby przewożone papierosy trafiły na rynek, to straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconych należności wyniosłyby ponad 86 tys. zł - mówi podkomisarz.
Kolejnego przemytnika zatrzymano w niedzielę, 20 listopada. Tym razem na ul. Lwowskiej w Krasnymstawie policjanci skontrolowali skodę, którą kierował 21-letni obywatel Ukrainy. W bagażniku miał 1514 paczek, a straty Skarbu Państwa mogły wynieść 25 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze