W środę policjanci z miejscowego posterunku zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem mężczyznę. Już podczas rozmowy wyczuli od niego woń alkoholu. Wstępne badanie wykazało, że jest nietrzeźwy. Przyznał, że zanim usiadł za kierownicą jednośladu, wypił kilka piw oraz kilka gramów mocniejszych trunków.
Po sprawdzeniu 59-latka w policyjnej bazie danych na jaw wyszło, że jest on poszukiwany do odsiadki 150 dni w zakładzie karnym za popełnione wcześniej przestępstwo. Gdy mężczyzna się o tym dowiedział, stwierdził, że nie da się zamknąć. Stawiał opór próbującym go zatrzymać policjantom oraz nie wykonywał ich poleceń. Potem tłumacząc się nie najlepszym stanem zdrowia, odmówił poddania się badaniu alkomatem. W związku z tym pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie.
W czwartek mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą mu dodatkowe nawet 2 lata pozbawienia wolności.
Najczęściej czytane:
Napisz komentarz
Komentarze