Jedną z największych planowanych zmian jest zwiększenie uprawnień kierowców mających już staż za kółkiem. Osoby posiadające prawo jazdy od 3 lat będą mogły pełnoprawnie poruszać się tzw. trajkami, czyli trójkołowymi motocyklami. Obecnie, aby móc nim jeździć, trzeba pozytywnie zakończyć egzamin kategorii A. Twórcy nowelizacji ustawy uznali jednak, że jazda trajką jest bliższa poruszaniu się samochodem niż jednośladem, a ponadto więcej takich pojazdów na ulicach ma korzystnie wpłynąć na zredukowanie korków. Jest spore prawdopodobieństwo, że ta zmiana w przepisach wejdzie w życie jeszcze w tym roku.
Kolejną nowością szykowaną przez rząd jest usunięcie z prawa jazdy miejsca zamieszkania, wzorem dokumentów z Europy Zachodniej. Będzie to miało tę zaletę, że nowe prawo jazdy będzie można uzyskać w każdym urzędzie komunikacji, a nie w mieście, w którym jesteśmy zameldowani. Ta zmiana wymaga jednak dostępu do odpowiednich danych kierowcy przez włodarzy każdego miasta, a to z kolei może dać tylko prawidłowe funkcjonowanie systemu CEPiK 2.0. Tymczasem data naprawienia wszystkich jego usterek i błędów nie jest jeszcze znana.
Od systemu CEPiK 2.0 są też uzależnione kolejne planowane zmiany. Wśród nich jest dodatkowe, płatne szkolenie dla młodych kierowców, bardziej restrykcyjne ograniczenia prędkości oraz jazda z zielonym listkiem na tylnej szybie. Wdrożenie systemu pozwoli ponadto na nowe rozwiązania dotyczące redukcji punktów karnych. Obecnie kilkugodzinne szkolenie pozwala na redukcję 6 punktów. Po zmianach w takim kursie będą mogli wziąć udział jedynie kierowcy, którzy przekroczą maksymalny pułap, czyli 24 punkty, ale zostaną one zredukowane do zera. Jest jednak pewne "ale"... Po takich szkoleniu kierowca przez kolejnych 5 lat nie będzie mógł przekroczyć limitu punktowego, ponieważ grozi to utratą uprawnień.
Napisz komentarz
Komentarze