28 października po południu dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie od mieszkanki Chełma o znalezieniu na terenie prywatnej posesji 45 sztuk amunicji.
- Z jej relacji wynikało, że odkryła niebezpieczne militaria podczas uprzątania śmieci. Policjanci zabezpieczali wskazane miejsce do czasu przyjazdu patrolu saperskiego. Jak się okazało, była to amunicja strzelecka pochodząca najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej – mówi Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie.
Dzień później po południu w lesie w Hruszowie w gminie Rejowiec mieszkaniec powiatu krasnostawskiego natknął się także na niebezpieczne znalezisko. Skierowani na miejsce policjanci z komisariatu w Rejowcu zabezpieczali wskazany teren do czasu przyjazdu patrolu saperskiego. Jak się okazało, był to pochodzący z czasów II wojny światowej granat moździerzowy.
To już kolejne tego typu znaleziska na terenie powiatu chełmskiego. Funkcjonariusze przypominają o zachowaniu ostrożności w tego typu sytuacjach.
- Przede wszystkim nie należy dotykać takich przedmiotów czy też przemieszczać. O ich znalezieniu należy powiadomić najbliższą jednostkę policji, a miejsce to w miarę możliwości zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych – dodaje Czyż.
Napisz komentarz
Komentarze