Efekt finansowy tych kontroli oraz innych działań dotyczących świadczeń chorobowych sięgnął w regionie 1,5 mln zł. To środki, które zostały w funduszu na świadczenia dla osób, którym faktycznie się należą.
Zamiast się leczyć, pracowali
- O nieprawidłowym korzystaniu ze zwolnienia lekarskiego mówimy, gdy chory w jego trakcie pracuje lub wykonuje inne działania, które mogą wydłużyć powrót do zdrowia – mówi Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim. - Wtedy musi liczyć się z tym, że straci prawo do świadczenia chorobowego.
Biłgorajski ZUS stwierdził takie nieprawidłowości w przypadku 234 zwolnień. Na czym inspektorzy przyłapali mieszkańców regionu, gdy ci byli na zwolnieniach lekarskich? Sołtys zbierał opłaty od mieszkańców wsi. Adwokatka wiele razy reprezentowała swoich klientów przed sądem. Inni dorabiali na zwolnieniach lekarskich, uszczelniając okna, czy wykładając towar na półkach w sklepie. Warto pamiętać, że kontrolę prawidłowości wykorzystywania zwolnień prowadzą również samodzielnie pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 osób.
Lekarze orzecznicy ZUS badali też, czy korzystający ze zwolnień faktycznie byli niezdolni do pracy – inaczej mówiąc: czy zwolnienia były zasadne. W efekcie 105 zwolnień lekarskich trzeba było skrócić, bo ubezpieczeni mogli wrócić do pracy.
Jazda na gapę wciąż problemem. Jakie straty ponosi CLA przez takich "cwaniaczków"? [CZYTAJ]
Skończyła się umowa – zasiłek jest ograniczany
ZUS ma również obowiązek obniżyć wysokość świadczeń chorobowych do ustawowego limitu osobom, które pobierają je po ustaniu zatrudnienia. Podstawa wymiaru zasiłku nie może wtedy przekraczać przeciętnego wynagrodzenia krajowego. W ubiegłym roku biłgorajski ZUS musiał obniżyć z tego względu 628 świadczeń na łączną kwotę ponad miliona złotych.
Spóźnione zwolnienie papierowe
Jeszcze do końca listopada ZUS miał obowiązek zmniejszyć zasiłek chorobowy lub opiekuńczy, gdy ubezpieczony spóźnił się z dostarczeniem zwolnienia lekarskiego do Zakładu lub pracodawcy. Z tego powodu trzeba było obniżyć w regionie 345 zasiłków na łączną kwotę 30,2 tys. zł. Od 1 grudnia 2018 roku ta zasada już nie obowiązuje, bo wtedy weszło w życie obowiązkowe elektroniczne zwolnienie lekarskie. W przypadku e-zwolnień nie ma w przepisach terminu na dostarczenie zwolnienia, więc nie ma też opóźnień.
Napisz komentarz
Komentarze