W "Wieczorku przy mikrofonie" tym razem znalazło się sporo chełmskich akcentów. Wystąpili na scenie m.in. zespół Szalom Chelm i formacja 4 Pory Roq. Publiczność zadziwiły modelki w kostiumach.
- Wszystko przez Marzenę, która mnie do tego namówiła. Tłumaczyłam jej, że mi nie wypada, bo jestem wójtem - powiedziała na scenie wójt Wierzbicy Bożena Deniszczuk.
Jej koleżanka Marzena Karpowicz jest dyrektorką Domu Kultury w Cycowie i nauczycielką z Wierzbicy. Nie omieszkała zażartować z nazwy miejscowości Cyców i Cycowianek. Powiedziała też, że reprezentuje panie 40+ - wiekiem i rozmiarem.
Zwłaszcza wójt Deniszczuk była nie do poznania w przebraniu i długich, czarnych włosach.
- I tak panowie zrobią mi referendum po tym, jak założyłam w gminie 13 kół gospodyń wiejskich - żartowała wójt. Miała też gotową odpowiedź na pytanie o równouprawnienie. - W każdym kole są panowie, a tam gdzie ich jest najwięcej, chcą się nazywać bimbrownicy - dodała, co bardzo się spodobało publiczności.
Wójt Deniszczuk wystąpiła w trzech kreacjach - hipiski, smerfnej babci i stroju w kropki.
Urzędnicy będą dojeżdżać do pracy rowerami? Taki pomysł zaproponował jeden z radnych [CZYTAJ]
Napisz komentarz
Komentarze