- Drzewa są gołe, jak to wygląda? - mówi. - Przecież nie przesłaniały widoczności, a teraz tylko szpecą. Chyba nie na tym polega pielęgnacja, żeby z drzew zostały tylko kikuty.
Dlaczego drzewa zostały pozbawione gałęzi, zapytaliśmy władze miasta. Okazuje się, że ten zabieg to nic nowego, a ma na celu bezpieczeństwo.
- Nad drzewami rosnącymi wzdłuż drogi znajduje się napowietrzna linia elektryczna - wyjaśnia burmistrz Stanisław Bodys. - Gałęzie zostały podcięte, aby nie doszło do ich kontaktu z siecią elektryczną.
Rzeczone drzewa to gatunek lipy, który charakteryzuje się bujnym rozkwitem gałęzi. Dlatego też zabieg jest powtarzany co jakiś czas, aby zapobiec awariom.
Napisz komentarz
Komentarze