Kaleta ma 30 lat. Ukończył podstawówkę i gimnazjum w Wierzbicy. Był też uczniem I LO im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie. Potem przeprowadził się do Warszawy i podjął studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, które z wyróżnieniem ukończył w 2013 roku. W 2017 roku ukończył aplikację i po zdaniu egzaminu zawodowego został radcą prawnym.
- Czas studiów poświęciłem jednak nie tylko na naukę. Aktywnie angażowałem się w życie społeczne i polityczne. Pełniłem szereg funkcji w samorządzie studenckim. W 2012 roku wspólnie z kilkunastoma przyjaciółmi założyliśmy organizację studencką "Młodzi dla Polski". Do 2016 roku byłem jej prezesem. W tym czasie zorganizowaliśmy kilkadziesiąt projektów patriotycznych i edukacyjnych. To dzięki naszym staraniom, w Warszawie wreszcie stanął pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego. Jestem naprawdę dumny z tego, co udało się nam wspólnie osiągnąć - wspomina Kaleta.
Od 2015 roku współpracuje z ministerstwem sprawiedliwości - początkowo jako jego rzecznik prasowy, a od 2017 jako członek, a następnie zastępca przewodniczącego komisji ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich.
W ostatnich wyborach samorządowych głosami ponad 14 tysięcy mieszkańców Pragi Południe oraz Rembertowa został wybrany na radnego Warszawy. W radzie zasiada w komisjach zajmujących się infrastrukturą i inwestycjami, integracją europejską oraz sportem.
Napisz komentarz
Komentarze