Popijał ją sam Chopin, a w czasie II wojny światowej partyzanci ukrywający się w lesie, gdzie prawdziwa kawa była niedostępna. Obecnie nadal jest bardzo popularna na Bałkanach. Aż szkoda, że nie u nas, bo jest naprawdę bardzo zdrowa i ma wiele pozytywnych dla organizmu właściwości: wzmacnia go i dodaje mu energii.
Właściwości kawy żołędziowej
W przeciwieństwie do "zwykłej" kawy ta żołędziowa dostarcza magnez dla organizmu i jest łagodna dla żołądka. Picie kawy żołędziowej zaleca się osobom chorującym na nadciśnienie, nietolerancję glukozy czy choroby układu pokarmowego. W kawie żołędziowej znajdziemy wiele cennych składników takich jak witaminy z grupy B, potas, wapń czy żelazo. Nie zawiera kofeiny, glutenu ani cholesterolu, mogą ją więc pić zarówno osoby starsze, jak i dzieci czy kobiety w ciąży. Kawa żołędziowa jest całkowicie bezpieczna dla serca, pomaga się zrelaksować, uspokoić nerwy oraz poprawia pamięć. Prawdziwy skarb w filiżance!
Jak powstaje kawa żołędziowa?
Mieli się mokre, gotowane żołędzie, a powstałą masę suszy się i rozdrabnia w młynku. Otrzymany proszek następnie się praży, aby wydobyć z niego głęboki, palony smak. Gotowa kawa żołędziowa powinna mieć brązową barwę. Zaparzamy ją dokładnie tak, jak tę "po turecku", czyli zalewamy wrzątkiem i czekamy ok. 10 min, aż będzie gotowa do picia.
Sposób serwowania
Do kawy żołędziowej, tak jak do klasycznej, można dodawać różne przyprawy, aby wzbogacić jej smak. Cynamon, kardamon czy inne przyprawy korzenne, chociaż są tacy, którzy piją ją... z ziołami prowansalskimi. Tę kawę można pić zarówno z mlekiem, jak i bez, słodzoną lub nie. Wszystko zależy od tego, jaki smak lubimy. Sama w sobie też ma ciekawy, orzechowy posmak i można ją dzięki temu dodawać, np. do wypieków.
Napisz komentarz
Komentarze