Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 15:46
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama https://chelmskiewidoki.pl

Kręcą na masową skalę

Od pięciu miesięcy manipulowanie przebiegiem w samochodach jest przestępstwem. Mimo wysokich kar, wciąż nie brakuje sprzedawców, którzy w ten sposób chcą zwiększyć wartość auta. Okazuje się, że skala tego zjawiska jest większa niż przypuszczano przed zmianą przepisów.
Kręcą na masową skalę

Według danych Komendy Głównej Policji, w tym roku wszczęto 26 postępowań dotyczących fałszowania przebiegu samochodów zarejestrowanych w naszym kraju. 12 z nich zakończono, ale tylko w trzech przypadkach został skierowany wniosek o wniesienia do sądu aktu oskarżenia. W pozostałych postępowania umorzono, ponieważ nie wykryto sprawcy lub nie znaleziono w nich "znamion czynu zabronionego". 

Niestety, skala tego zjawiska jest ogromna. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że niemal ćwierć miliona aut w Polsce miało cofany licznik. Centralny Ośrodek Informatyki podaje natomiast, że takich samochodów może być znacznie więcej, bo nawet 20%. Zdecydowana większość tych pojazdów została sprowadzana. Nieuczciwy sprzedawcy i mechanicy wciąż znajdują metody, aby za opłatą sfałszować stan licznika, mimo że za zmianę wskazań licznika grozi do pięciu lat więzienia.

Być może zjawisko uda się skuteczniej zwalczać po wejściu w życie kolejnych przepisów. Od przyszłego roku funkcjonariusze zatrzymujący kierowcę do kontroli, będą musieli odnotować przebieg jego auta i zweryfikować tę wartość w CEPiK. Ponadto, wymiana licznika będzie możliwa tylko wtedy, kiedy ulegnie zdiagnozowanej awarii. Właściciel samochodu, w którym doszło do wymiany, będzie miał z kolei 14 dni na dokonanie odczytu w stacji diagnostycznej, co uszczupli jego portfel o 100 zł. Jeżeli tego nie zrobi, konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze.  Kłopoty czekają też diagnostę, który nie umieści w CEPiK informacji o wskazaniu licznika badanego samochodu.

Od początku przyszłego roku dostęp do przebiegu każdego samochodu będzie miała nie tylko policja, ale również Inspekcja Transportu Drogowego, Żandarmeria Wojskowa, Straż Graniczna oraz Służba Celno-Skarbowa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Czy ktoś myślący uwierzył w te banialuki?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: Majster RuraTreść komentarza: Pan Sikora powinien sobie przypomnieć swoje obraźliwe wpisy pod adresem Prezydenta w trakcie kampanii wyborczej, które publikował na Facebooku,a nie robić za trybuna ludowegoData dodania komentarza: 24.11.2024, 00:47Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: W Żmudzi też by się przydał kolejny blok dla młodych bo jest zapotrzebowanie na mieszkania a nie ma nic do kupienia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 18:35Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Otwierają się na młodych i ich potrzebyAutor komentarza: chełmiakTreść komentarza: Lokalizacja w tym miejscu tak dużego boiska bez trybun, parkingu i kilku innych rzeczy to porażka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 23:34Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: ChelmiakTreść komentarza: Ale mamy za to boisko lekkoatletyczne przy rejowieckiej, szkoda tylko że brakuje tam tlenu do oddychania biegającData dodania komentarza: 22.11.2024, 21:17Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?
Reklama
Reklama
Reklama