Dziewczyna przyjechała na weekend do Okuninki z grupą znajomych. W nocy 28 lipca wszyscy bawili się w jednym z lokali. Tam też miała ona poznać 22-latka. Po wspólnej zabawie wyszli na spacer, podczas którego doszło - jak twierdziła - do gwałtu.
16-latka zeznała policjantom, że podczas wspólnej przechadzki ścieżką wokół jeziora 22-latek wciągnął ją w zarośla i siłą doprowadził do obcowania płciowego. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Przedstawił jednak policjantom zupełnie inną wersję. Mundurowi zabezpieczyli nagrania z kamer na trasie, którą przemierzali młodzi ludzie. Po ich przeanalizowaniu okazało się, że to 22-latek mówi prawdę. Ustalono, że do zbliżenia między nim a 16-latką rzeczywiście doszło, ale odbyło się to za jej zgodą.
Mężczyzna został uniewinniony, ale sprawa będzie miała dalszy ciąg. Nastolatka najprawdopodobniej będzie musiała się tłumaczyć za składanie fałszywych zeznań.
Napisz komentarz
Komentarze