Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 15:24
Reklama Stachniuk Super Optyk - Black Week
Reklama

Rejestracja albo kara

Od nowego roku importerów oraz nabywców samochodów sprowadzonych z krajów Unii Europejskiej czeka nowy obowiązek. Przerejestrowanie pojazdu, dotąd przez większość odwlekane w czasie nawet przez lata, będzie musiało odbyć się w ciągu miesiąca. Te zmiany mogą wpłynąć na ceny samochodów kupowanych z drugiej ręki.
Rejestracja albo kara

Zmiany przepisów wprowadzonych przez Ministerstwo Infrastruktury są dyktowane wprowadzeniem porządku na rynku importowanych samochodów. Najważniejszą nowelizacją, która wejdzie w życie już 1 stycznia 2020 r., jest obowiązek przestrzegania terminu przerejestrowania pojazdu sprowadzonego z innych krajów Unii Europejskiej. Jeśli nie zrobimy tego w ciągu 30 dni, będziemy musieli zapłacić karę nawet w wysokości 1000 zł. Obowiązek ten nie jest niczym nowym, ponieważ kierowcy zawsze mieli miesiąc na dokonanie rejestracji. Dotąd jednak nie był on egzekwowany, więc nowi właściciele pojazdów odkładali go w czasie przez długie miesiące. Co ważniejsze, zmiana prawa dotyczy nie tylko importowanych samochodów używanych, ale również nowych.

Usprawnienia w tym zakresie zostały niejako narzucone przez Komisję Europejską, która zwraca uwagę na to, że w naszym kraju wciąż nie zostały wdrożone przepisy w sprawie pojazdów wycofanych z eksploatacji. Skutek tego jest taki, że wśród ponad 24 mln samochodów zarejestrowanych w CEPiKu, nawet co czwarty to tzw. duch. Oznacza to, że nie powinien już poruszać się po drogach, a nadal ktoś nim jeździ. Regulacja przepisów sprawi, że tego typu wraki będą na czas weryfikowane przez system, zaś kierowca nie będzie mógł odwlec próby ich rejestracji.

Nowelizacja przepisów będzie obejmowała zarówno osoby prywatne, jak i handlarzy oraz właścicieli komisów. W przypadku tej drugiej grupy, sprzedawcy będę zobowiązani do znalezienia klientów na sprowadzony samochód w ciągu 30 dni, a jeśli tak się nie stanie, zarejestrować go na siebie. Jeżeli takich aut mają co najmniej kilkanaście, koszty znacznie rosną, podobnie jak rosną kary za niedopełnienie tego obowiązku. Oczywiście wraz z rejestracją dochodzi konieczność zakupu ubezpieczenia, a to następny wydatek. Wszystko to może spowodować, że dodatkowe koszty obciążą klienta. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Czy ktoś myślący uwierzył w te banialuki?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: Majster RuraTreść komentarza: Pan Sikora powinien sobie przypomnieć swoje obraźliwe wpisy pod adresem Prezydenta w trakcie kampanii wyborczej, które publikował na Facebooku,a nie robić za trybuna ludowegoData dodania komentarza: 24.11.2024, 00:47Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: W Żmudzi też by się przydał kolejny blok dla młodych bo jest zapotrzebowanie na mieszkania a nie ma nic do kupienia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 18:35Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Otwierają się na młodych i ich potrzebyAutor komentarza: chełmiakTreść komentarza: Lokalizacja w tym miejscu tak dużego boiska bez trybun, parkingu i kilku innych rzeczy to porażka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 23:34Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: ChelmiakTreść komentarza: Ale mamy za to boisko lekkoatletyczne przy rejowieckiej, szkoda tylko że brakuje tam tlenu do oddychania biegającData dodania komentarza: 22.11.2024, 21:17Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama