Główny Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa zaznacza, że zmiana przepisów podyktowana jest bezpieczeństwem. W roślinach spoza Wspólnoty mogą znajdować się bakterie i wirusy, na które nie są odporne warzywa, owoce czy nasiona występujące w Europie. Jak tłumaczą badacze, choroby przez nie powodowane mogą przyczynić się do strat w plonach, a nawet całkowitego zniszczenia polskich upraw. Nowelizacja prawa obejmuje zarówno osoby prywatne, jak i plantatorów oraz hodowców, którzy będą podlegali urzędowej rejestracji, a także ocenie zdrowotności tego, co uprawiają.
Zakazem wwozu do krajów Unii Europejskiej są objęte niemal wszystkie rośliny, które nie będą miały świadectwa fitosanitarnego wydanego przez urzędową służbę ochrony roślin państwa, z którego pochodzą. Restrykcjami nie jest objętych tylko pięć owoców: ananasy, banany, daktyle, duriany i kokosy. Oprócz jadalnych roślin, na teren wspólny nie wolno także wwieźć nasion i sadzonek drzew. Tego typu zakazy są już stosowane w wielu innych krajach, m.in. Brazylii i Japonii, i są bardzo dokładnie przestrzegane.
Napisz komentarz
Komentarze