Zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym to obowiązek drogówki od 2015 r. W skali kraju przełożyło się to na spadek liczby piratów, ale nie poprawiło sytuacji już poza miastami i miejscowościami. Zmieni się to jednak wkrótce, co zapowiedział na początku grudnia premier Mateusz Morawiecki. Wielu kierowców, wyjeżdżając z terenu zabudowanego, "nadrabiało" przez mocniejsze przyciskanie gazu. Po wejściu w życie nowych przepisów, przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h na zwykłej drodze, drodze ekspresowej i autostradzie również zakończy się zatrzymaniem uprawnień na 3 miesiące.
Wraz z tą zmianą w życie wejdzie kolejna, dotycząca obowiązujących limitów prędkości w terenie zabudowanym. W godzinach 23-6 niedopuszczalne już będzie 60 km/h, ale - jak we wszystkich krajach Unii Europejskiej - 50 km/h.
A co o takim zaostrzeniu przepisów sądzą nasi Czytelnicy? Zapytaliśmy o to na Facebooku.
Napisz komentarz
Komentarze