Osoby, które pierwszy raz postanawiają skorzystać z wynajmu samochodu na wyjazd, muszą pamiętać, że cena finalna obejmuje nie tylko czas użytkowania pojazdu. Dochodzą do tego różne opłaty oraz podatki. Każda firma oferująca taką usługę, ma swoje zasady. Jedną z nich jest często limit kilometrów przewidywany w wynajmie. Po jego przekroczeniu zwiększają się oczywiście koszty. Kolejną istotną kwestią jest tankowanie. Wynajęty samochód otrzymujemy z pełnym bakiem i z takim samym musimy go oddać do wypożyczalni. Niestety, wielu Polaków, głównie z niewiedzy lub skąpstwa, zwraca pojazd nawet "na rezerwie". W niektórych firmach płaci się z góry za prognozowaną ilość paliwa, a gdy zużyjemy go mniej, otrzymujemy zwrot części pieniędzy. Dodatkowe opłaty mogą zostać również naliczone za nadprogramowe opcje, w tym nawigację czy fotelik dla dziecka, dlatego przed wynajęciem pojazdu warto o wszystko dokładnie zapytać.
Inną ważną kwestią jest ubezpieczenie, które w wypożyczalni można zawrzeć na różnych warunkach. OC to oczywiście konieczność, nieco bardziej zawiła sprawa jest z AC. Część kierowców z niego rezygnuje, zapominając, że w wielu krajach poza Polską jest ono obowiązkowe. Może się przydać, kiedy to my będziemy sprawcą zdarzenia drogowego. Warto również przemyśleć o ujęciu w polisie NNW (następstwa nieszczęśliwych wypadków) oraz ochronę na wypadek kradzieży.
Na tym obowiązki osoby wynajmującej samochód się nie kończą. Wiele wypożyczalni ma swoje oddziały w kilku punktach miasta. Auto powinniśmy oddać w tym samym, z którego nim wyjechaliśmy, w przeciwnym razie może się to wiązać z dopłatą. Jeśli spóźnimy się z odbiorem, firma może anulować naszą rezerwację. Aby otrzymać samochód, musimy mieć ze sobą dowód tożsamości oraz prawo jazdy. Pamiętajmy też, że niektóre wypożyczalnie wymagają karty kredytowej, na której blokowany jest depozyt, zwracany w chwili oddania pojazdu.
Napisz komentarz
Komentarze