Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 06:53
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama baner reklamowy

Podatki wyższe nawet o... 1000 procent

Zamieszanie i awantury w urzędzie gminy. Mieszkańcy wręcz "linczują" urzędników za wysokość podatków, jakie zostały im wyliczone do zapłaty za grunty i budynki. Niektórzy muszą zapłacić nawet kilkakrotnie więcej niż w ubiegłym roku.
Podatki wyższe nawet o... 1000 procent

Ludzie przychodzą do urzędu i się awanturują, a nawet piszą skargi. O co chodzi? Przed trzema laty główny geodeta kraju wytypował powiat włodawski do przeprowadzenia na tym terenie tzw. modernizacji ewidencji gruntów i budynków. Prace te wykonało wyłonione w ramach przetargu przedsiębiorstwo kartograficzno-geodezyjne z Krakowa. Geodeci pomierzyli wszystkie działki z dokładnością do jednego metra, obmierzyli budynki, zaś grunty, które w dokumentach widniały jako rolne, a w rzeczywistości były zabudowane, przekształcili. To wszystko spowodowało, że wielkości podatków wzrosły. W niektórych przypadkach nawet drastycznie. Pod koniec lutego urzędnicy rozesłali mieszkańcom nakazy podatkowe i zaczęły się awantury. Kilka skarg wpłynęło do przewodniczącego rady gminy Janusza Korneluka.

- Rada gminy nie podnosiła tak drastycznie wielkości opłat. Zmiana wynika z przeklasyfikowania gruntów – tłumaczył podczas ostatniej sesji Korneluk.

Problem próbował wyjaśnić Marek Pawłowski, kierownik wydziału geodezji we Włodawie. Tłumaczył, że opracowany przez firmę geodezyjną projekt modernizacji był wyłożony do wglądu dla mieszkańców. Każdy mógł zajrzeć do dokumentów, zapytać o wyjaśnienia i zgłosić zastrzeżenia. Problem w tym, że mało kto zjawił się w urzędzie w tej sprawie.

- A teraz ludzie pytają nas, dlaczego w ubiegłym roku mieli do zapłaty 70 zł podatku, a w tym roku mają 700 zł, albo dlaczego im przeklasyfikowano grunty, skoro była to działka rolna, gdy kupowali ją 15 lat temu. Jeżeli została zabudowana, to należało ją przeklasyfikować, a jeśli ktoś nie ma gospodarstwa, to podatek został mu wyliczony od każdego metra kwadratowego powierzchni użytkowej, a nie od hektara. W tej sytuacji podatek będzie duży – przekonywał Pawłowski.

Na wyższe podatki muszą przygotować się również mieszkańcy gminy Hanna, na terenie której ewidencja gruntów i budynków jest na etapie uaktualniania.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Czy ktoś myślący uwierzył w te banialuki?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: Majster RuraTreść komentarza: Pan Sikora powinien sobie przypomnieć swoje obraźliwe wpisy pod adresem Prezydenta w trakcie kampanii wyborczej, które publikował na Facebooku,a nie robić za trybuna ludowegoData dodania komentarza: 24.11.2024, 00:47Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: W Żmudzi też by się przydał kolejny blok dla młodych bo jest zapotrzebowanie na mieszkania a nie ma nic do kupienia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 18:35Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Otwierają się na młodych i ich potrzebyAutor komentarza: chełmiakTreść komentarza: Lokalizacja w tym miejscu tak dużego boiska bez trybun, parkingu i kilku innych rzeczy to porażka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 23:34Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: ChelmiakTreść komentarza: Ale mamy za to boisko lekkoatletyczne przy rejowieckiej, szkoda tylko że brakuje tam tlenu do oddychania biegającData dodania komentarza: 22.11.2024, 21:17Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama