Prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych Hospicjum Wiesława Puchala opowiedziała, na jakim etapie są prace i co jeszcze trzeba wykonać, aby dokończyć budowę obiektu. Martwi ją, że na koncie stowarzyszenia nie ma zbyt wiele pieniędzy.
- Jesteśmy na etapie wykończeniowym. Kładziemy glazurę na ścianach. Jak zrobi się cieplej, planujemy malowanie i położenie wykładzin. Pozostała jeszcze budowa drogi dojazdowej i podłączenie ogrzewania gazowego. Jak się z tym uporamy, wstawimy 12 łóżek i rozpoczniemy działalność – wylicza prezes stowarzyszenia.
Hospicjum powstaje przy ulicy Pancerniaków we Włodawie. Jest duże, przestronne i, co najważniejsze, parterowe. Budynek ma 960 mkw. powierzchni użytkowej. Podzielony jest na trzy części. Jedna przeznaczona jest na hospicjum, które rocznie będzie mogło obsłużyć nawet około 250 pacjentów, czyli o dwie trzecie więcej niż do tej pory. W drugim segmencie planowany jest zakład opiekuńczo-leczniczy, zaś w trzecim będzie tzw. część wspólna z kuchnią. Pierwszy i trzeci segment mają być dokończone jeszcze w tym roku. ZOL zostaje na później.
- Wszystko to bardzo dużo kosztuje. Do tej pory wydaliśmy już 1,2 mln zł. Są to pieniądze zebrane wyłącznie od sponsorów, darczyńców i zgromadzone w ramach różnych zbiórek i kampanii oraz z 1 proc. podatku. Od lutego tego roku wyłożyliśmy już 40 tys. zł. Na dokończenie prac, jakie zaplanowaliśmy na bieżący rok, potrzebujemy około 400 tys. zł – przekonywała Puchala.
Jak twierdzi prezeska, ten projekt otworzy nowe możliwości pomocy ludziom w potrzebie. Dlatego prosi o wszelkie możliwe wsparcie finansowe. Wpłat można dokonywać na konto: Włodawskie Towarzystwo Przyjaciół Chorych "Hospicjum" Bank Santander: 68 1500 1373 1213 7003 8391 0000. Można również przekazać 1% podatku. W rozliczeniu podatkowym należy wpisać: Włodawskie Towarzystwo Przyjaciół Chorych "Hospicjum" oraz podać nr KRS – 0000181031.
- Hospicjum prowadzi opiekę paliatywną, która poprawia jakość życia chorych oraz ich rodzin. Często pacjenci zmagają się z nieuleczalną chorobą, ale poprzez naszą pomoc łatwiej znoszą dolegliwości i cierpienie. Właściwie sprawowana opieka paliatywna i hospicyjna ma na celu zapewnienie pacjentowi spokojnego przeżywania ostatniego okresu życia oraz godnego odejścia. Wsparcie otrzymują także bliscy osób chorych. Dlatego tak ważne jest otwarcie nowego budynku hospicjum – tłumaczyła pani Wiesława.
Radni seniorzy chcą pomóc w zgromadzeniu funduszy. Przyjęli uchwałę, w której zaapelują do instytucji stowarzyszeń oraz mieszkańców nie tylko miasta, ale całego powiatu, aby wspomogli dokończenie inwestycji. Zaproponowano m.in. koncerty charytatywne pod hasłem "Gramy dla hospicjum". Pomoc w ich organizacji i przygotowaniu zadeklarował burmistrz Włodawy.
- Jako samorząd nie możemy bezpośrednio wesprzeć budowy hospicjum. Uniemożliwiają nam to przepisy ustawy o samorządzie i finansach publicznych. Deklaruję jednak wsparcie organizacyjne i promocyjne przy organizacji wszelkiego rodzaju wydarzeń, podczas których prowadzona będzie zbiórka na rzecz hospicjum. Rozważymy również możliwość ogłoszenia roku 2020 rokiem wsparcia dla włodawskiego hospicjum – zapowiedział Wiesław Muszyński.
- Jako Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów będziemy zbierać pieniądze do puszek podczas imprez i spotkań organizowanych przez nasz związek oraz Uniwersytet Trzeciego Wieku – zadeklarowała Łucja Pamulska.
Jadwiga Świtka będzie sprzedawała na kiermaszach rękodzieła wykonane przez uczestników spotkań Aktywny Senior.
Napisz komentarz
Komentarze