Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Wracają do treningów na boiskach

Po blisko dwumiesięcznej przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa sport powoli budzi się do życia. W tym tygodniu treningi na piłkarskich boiskach wznowi większość zawodników z naszego regionu. Na razie zajęcia będą odbywały się w małych grupach, liczących maksymalnie sześć osób.

- Na ten moment czekali chyba wszyscy piłkarze, począwszy od tych występujących w ligach zawodowych, po tych grających dla przyjemności w niższych ligach amatorskich – mówi Jan Konojacki, trener trzecioligowej Chełmianki Chełm. - W trakcie zajęć zachowamy wszelkie środki ostrożności. Zawodnicy będą trenowali w małych, maksymalnie sześcioosobowych grupach, pomiędzy ćwiczącymi będą zachowane odpowiednie odległości. Na boisko przyjadą już przebrani, bo nie będą mogli korzystać z szatni – wyjaśnia szkoleniowiec.

Ale to nie wszystko. Sprzęt treningowy będzie dezynfekowany, a zawodnicy przed rozpoczęciem zajęć będą mieli mierzoną temperaturę.

- W dotychczasowej pracy zdalnej mogliśmy opierać się jedynie na zaufaniu do zawodników. Teraz po powrocie na murawę, pierwszy tydzień wspólnych treningów będzie typowym wprowadzeniem, z kolei w drugim tygodniu w planach mamy testy sprawnościowe. Przeprowadzimy je, aby sprawdzić, w jakiej formie znajdują się zawodnicy po przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa – dodaje Konojacki.

W ubiegłym tygodniu treningi wznowili piłkarze Sparty Rejowiec Fabryczny.

- Pierwsze nasze zajęcia po zniesieniu obostrzeń odbyły się w środę. Przeprowadziliśmy łącznie trzy 1-godzinne jednostki treningowe. W każdej uczestniczyło po sześciu zawodników. Pomiędzy każdą jednostką robiliśmy 15-minutową przerwę na wymianę grup - informuje Bartosz Bodys, trener Sparty. - Pierwszy trening rozpoczęliśmy o godz. 17, zaś ostatnie zajęcia zakończyły się o godz. 20.30. Zachowaliśmy wszelkie środki ostrożności. Zawodnicy nie korzystali z szatni. Przyjechali na stadion przebrani. Na trybunach zmienili sobie jedynie obuwie. Do użytku mieli zewnętrzny WC. Zarówno przed, jak i po treningu, dezynfekowali sobie ręce. Trenowali oczywiście w wymaganych odstępach - tłumaczy szkoleniowiec.

Trener Bodys był mile zaskoczony formą swoich podopiecznych po tak długiej przerwie.

- Można wywnioskować, że zawodnicy solidnie pracowali indywidualnie nad swoją sprawnością w czasie przymusowej kwarantanny - dodaje Bodys.

W ubiegłym tygodniu treningi mieli wznowić także piłkarze Włodawianki Włodawa, ale niesprzyjająca pogoda pokrzyżowała ten plan.

- Z uwagi na to, że nie mogliśmy skorzystać z szatni, a we Włodawie mocno padało praktycznie przez cały tydzień, zajęcia wznowimy w najbliższych dniach – tłumaczy Mirosław Kosowski, szkoleniowiec wicelidera lubelskiej IV ligi. - Do dyspozycji będziemy mieli dwa boiska położone obok siebie (przy wjeździe do miasta), jedno pełnowymiarowe, a drugie nieco mniejsze. Dzięki temu w zajęciach jednocześnie będzie brało udział dwunastu zawodników. Obie sześcioosobowe grupy będą wykonywały podobne ćwiczenia. Po tak długiej przerwie, zaczniemy dosyć spokojnie, intensywność treningu nie będzie duża. Skupimy się m.in. na technice, przyjęciach i podaniach – dodaje szkoleniowiec.

- Wiadomo już, że sezon w IV lidze nie zostanie dokończony. Dlatego nie wyobrażam sobie, żebyśmy siedzieli do lipca w domach, a później rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu – mówi z kolei Robert Tarnowski, opiekun drużyny Kłosa Gminy Chełm. - W najbliższym czasie wznowimy treningi. Oczywiście wszystko będzie odbywało się z zachowaniem niezbędnych środków ostrożności – zapewnia.

Zadowolenia z możliwości wznowienia zajęć treningowych nie kryją również w Krasnymstawie. Od wtorku piłkarze Startu będą ćwiczyli na tzw. błoniach.

- Długo czekaliśmy na ten moment – cieszy się Marek Kwiecień, trener krasnostawskiego zespołu. - Będziemy trenowali na dwóch boiskach, a więc w zajęciach jednocześnie weźmie udział dwunastu zawodników. Wszyscy przebiorą się w domach i na umówioną godzinę sami dojadą na boisko – dodaje szkoleniowiec drużyny Startu.

Większość ekip z naszego okręgu wznowi w najbliższym czasie treningi, ale są też takie, które zamierzają poczekać na rozwój sytuacji.

- Rozgrywek już nie dokończymy, dlatego nie zamierzamy wychodzić przed szereg. IV liga nie jest ligą zawodową. Chcemy poczekać, aż sytuacja związana z epidemią koronawirusa bardziej się uspokoi. Po rozmowie z prezesem podjęliśmy decyzję, że wstrzymamy się jeszcze z treningami – mówi Piotr Moliński, szkoleniowiec Victorii Żmudź.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: JanoTreść komentarza: "Z zawodu Dyrektor"....jak mawiał klasykData dodania komentarza: 9.01.2025, 16:23Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?Autor komentarza: Ona 111Treść komentarza: Możecie pisać że Wójtowi słoma wystaje z butów itd....ale jest dla ludzi dostępny, nie ma problemu ze spotkaniem. Pochyla się nad najdrobniejszymi problemami na swoim podwórku. Co innego słyszy się o Panu Banaszku. Nie dość że nie ma go albo nie ma czasu to nawet na spotkaniach gdzie są mieszkańcy którzy go wybierali nie stać go żeby się grzecznie i z szacunkiem przywitać. Bardzo wysokie ma mniemanie o sobie. A tym czasem w gminie jest stabilność i zaufanie stąd taki rozwój przedsiębiorców, dużo osób w wyborze miasto a gmina wybiera lokalizację gminy. Drogi, chodniki, oświetlenie to nie problem. W gminie nie znajdziesz takiej ul. Mościckiego. Pobawiliście się w mieście na sylwestrze to teraz go sami spłacajcie. Miasto szuka teraz źródeł finansowych o to w tym chodzi. A może niech wypowiedzą się mieszkańcy gminy czy chcą do miasta?Data dodania komentarza: 9.01.2025, 14:59Źródło komentarza: Znów burza o granice Chełma i gminy Chełm. Wójt Kociuba zdziwiony kolejnymi planami miasta. Prezydent Banaszek grozi sądemAutor komentarza: TalalaTreść komentarza: Jaś Wędrowniczek :)Data dodania komentarza: 9.01.2025, 13:10Źródło komentarza: Chełm. Zawiślak już nie pracuje w Parku Wodnym. Nie wraca też do MPEC-u?Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ludzie w komentarzach z czego wy się cieszycie że nie będzie brawoData dodania komentarza: 9.01.2025, 11:53Źródło komentarza: Centrum Digitalizacji Dokumentacji Medycznej w Chełmie nie będzieAutor komentarza: cha, chaTreść komentarza: Muzeum nie ma ale dyrektor jest!Data dodania komentarza: 9.01.2025, 09:35Źródło komentarza: Chełm. Jędruszczak ponownie dyrektorem Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania
Reklama
Reklama
Reklama