Od 12 marca, czyli od momentu ograniczonego funkcjonowania przychodni, do piątku 5 czerwca lekarze zatrudnieni w Miejskim Samodzielnym Publicznym ZOZ w Chełmie udzielili 8412 telefonicznych porad z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej i blisko 590 specjalistycznych.
- Co nie znaczy, że pacjenci nie byli przyjmowani w przychodni – mówi dyrektor Mariusz Żabiński. - Takie wizyty, jeżeli zachodziła konieczność, też się odbywały, ale przy zwiększonym reżimie sanitarnym.
Obecnie liczba pacjentów osobiście przyjmowanych w gabinetach systematycznie rośnie. Ale każdy, kto wchodzi do przychodni, musi mieć maseczkę na twarzy i wypełnić ankietę epidemiologiczną. Każdemu mierzona jest temperatura. Jeżeli jest podwyższona, nie wchodzi na górę, ale zapraszany jest do wydzielonego pomieszczenia, gdzie oczekuje na lekarza.
- Żeby uniknąć kolejek i kontaktu pacjentów między sobą, prosimy by rejestrowali się telefonicznie. Umawiani są wtedy na konkretną godzinę – dodaje dyrektor Żabiński.
Z tak zwanej ulicy mogą wejść osoby, które mają skierowanie na badania laboratoryjne czy RTG. To samo dotyczy gabinetów zabiegowych.
- Nie ma to, jak lekarz zbada, osłucha - uważa pacjent przychodni Medyk w Chełmie. Z takiego samego założenia wychodzi pracujący tam lekarz Michał Dobrzański. – Nie wszystko przez telefon da się załatwić – mówi. - Jeżeli przestałbym przyjmować, zaniedbałbym zdrowie swoich pacjentów.
Oczywiście, każdy pacjent powinien telefonicznie umówić swoją wizytę, a gdy już zjawi się w przychodni, przejść triaż, czyli poddać się badaniu temperatury, wypełnić ankietę i przejść dezynfekcję. Analogiczne zasady obowiązują w przychodni SAN- MED. Lekarze starają się jak najszybciej rozszerzyć swoją działalność i wrócić do normalnego kontaktu z pacjentami. Jednak obecnie nadal w większości opierają się na teleporadach.
- Gdy pacjenci muszą rzeczywiście osobiście stawić się u lekarza, umawiamy ich na konkretną godzinę i wtedy lekarz przyjmuje ich w przychodni – usłyszeliśmy.
W przychodni funkcjonuje gabinet zabiegowy. Zlecone badania czy iniekcje wykonywane są w godz. od 9 do 10, a potem od 16 do 18.
Do planowanych przyjęć pacjentów wracają przychodnie specjalistyczne między innymi Lancet. Tu również pacjenci umawiani są na konkretny termin. Działa też rehabilitacja - w ciągu jednej godziny przyjętych może być jedynie dwóch pacjentów.
We wszystkich przychodniach lekarze podkreślają, że tam, gdzie w grę wchodzi np. przedłużenie recepty, można ją otrzymać w ramach teleporady.
- To bardzo dobra forma kontaktu z lekarzem – mówi pani Krystyna. – Nie wyobrażam sobie, by przychodnie z niej zrezygnowały. Jest wiele spraw, które można załatwić bez wizyty w gabinecie.
Gdzie się leczyć? Narodowy Fundusz Zdrowia publikuje na swoich stronach wykaz przychodni, które świadczą usługi oraz tych jeszcze zamkniętych. Jest on aktualizowany na bieżąco.
Napisz komentarz
Komentarze