Jeden ze świadków zdarzenia poinformował nas, że trzech amatorów niebezpiecznej jazdy szalało w miasteczku od kilku dni.
- Ani ja, ani nikt z sąsiadów, nie kojarzyliśmy ich z twarzy, mieli radzyńskie tablice rejestracyjne - mówi. - Ich samochód chyba nie był do końca sprawny, ponieważ zostawiał za sobą plamę oleju czy jakiegoś innego płynu. Być może przez to wpadli w poślizg, jechali za szybko i na zakręcie wypadli z drogi na ogrodzenie. Zaraz po uderzeniu uciekli. zabrali tylko to, co mieli pod ręką. Na poduszce powietrznej kierowcy widać było krew.
Poszkodowany właściciel posesji wezwał policję. Po dwóch godzinach udało się namierzyć kierowcę niemieckiego auta. Okazał się nim jednak 23-latek z gminy Siedliszcze.
- Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i brak przy sobie prawa jazdy - mówi Ewa Czyż, rzecznik KMP w Chełmie.
Właściciel posesji oszacował straty na ok. 5000 zł.
Napisz komentarz
Komentarze