Mobilne punkty pobrań, inaczej punkty drive-thru, to miejsca, gdzie można wykonać badanie na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Jedyny taki punkt w Chełmie działa przy szpitalu wojewódzkim. Mimo że wydłużył godziny pracy od godz. 8.30 do 15.30 - i tak są tam kolejki.
- Czy naprawdę panie, które jadą do sanatorium, muszą wchodzić przed chorych ludzi w kolejkę? Wystarczyło poczekać dwie godziny - mówi nasza Czytelniczka.
- Skoro wchodzą bez kolejki, to najwidoczniej są takie zasady - mówi Lech Litwin zastępca dyrektora ds. lecznictwa w chełmskim szpitalu.
Zdrowych pacjentów załatwiano szybciej, żeby nie narażać ich na zakażenie. W związku z rządową decyzją o zamknięciu sanatoriów, już tego problemu nie będzie. W ubiegły piątek pobrano ok. 80 próbek do badań. Skala jest więc ogromna.
- Dostaliśmy informację w piątek, że w sobotę i niedzielę laboratoria nie wezmą od nas wymazów. Zresztą, wyniki są przesyłane do nas po takim czasie, że lepiej nie mówić. Blokuje to nam łóżka, bo nie wiemy, co robić z pacjentami czekającymi na wynik robić - dodaje Litwin.
Napisz komentarz
Komentarze