Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 21:57
Reklama Stachniuk Super Optyk - Black Week
Reklama

Przez COVID-19 rośnie opłata śmieciowa

Około 40 tys. zł wydał Międzygminny Związek Celowy przez ostatnie trzy miesiące na utylizację odpadów powstałych w izolatoriach domowych. To bardzo dużo i dlatego ubiega się o dofinansowanie na ich zagospodarowanie. Jeśli dotacji nie otrzyma, podniesie - kolejny raz w tym roku - wysokość opłaty śmieciowej.
Przez COVID-19 rośnie opłata śmieciowa

- Skutki działania koronawirusa są nadspodziewanie szerokie. Dotknął nawet tak banalnej, jakby się wydawało, sfery jaką jest gospodarka odpadami komunalnymi – tłumaczy przewodniczący zarządu MZC Józef Steć.

Problem polega na tym, że odpady komunalne powstające w gospodarstwie, w którym przebywają osoby zakażone Covid-19, kwalifikowane są do odpadów zakaźnych. Zgodnie z wytycznymi służb sanitarnych, powinno się je zagospodarować tak, jak odpady medyczne.

- I tu zaczyna się problem. Otóż, odpadów medycznych w żadnym razie nie wolno mieszać z odpadami komunalnymi, a ich odbiór, transport i unieszkodliwianie musi się odbywać według odrębnej i dość kosztownej procedury. Działania te prowadzi specjalistyczny podmiot z zachowaniem reżimu sanitarnego, a unieszkodliwianie, z wyłączeniem recyklingu, odbywa się poprzez wysokotemperaturowe spalanie w specjalistycznych instalacjach – wyjaśnia szef MZC.

Włodawski zakład tylko przez ostatnie trzy miesiące wydał na utylizację tego rodzaju odpadów prawie 40 tys. zł. Stanowi to dość istotny uszczerbek w jego dochodach.

- Nie ma jednak ani podstaw prawnych, ani też społecznego uzasadnienia, aby dodatkowymi kosztami obciążać jedynie chorych mieszkańców naszych gmin członkowskich, którzy wytwarzają owe problematyczne odpady. Zatem w konsekwencji poniesiemy te koszty wszyscy, podobnie jak to się ma z innymi skutkami zarazy – dodaje Steć.

Pojawiła się szansa na odzyskanie pieniędzy poniesionych na utylizację odpadów z izolatoriów domowych. Władze związku złożyły wniosek w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dotację. Jeśli jednak jej nie otrzymają będą musiały podnieść opłatę śmieciową. Stawka już teraz nie jest mała. Wynosi 18 zł za osobę w rodzinie. Po uwzględnieniu kosztów związanych z odpadami covidowymi może przekroczyć nawet 20 zł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Czy ktoś myślący uwierzył w te banialuki?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółkiAutor komentarza: Majster RuraTreść komentarza: Pan Sikora powinien sobie przypomnieć swoje obraźliwe wpisy pod adresem Prezydenta w trakcie kampanii wyborczej, które publikował na Facebooku,a nie robić za trybuna ludowegoData dodania komentarza: 24.11.2024, 00:47Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: W Żmudzi też by się przydał kolejny blok dla młodych bo jest zapotrzebowanie na mieszkania a nie ma nic do kupienia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 18:35Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Otwierają się na młodych i ich potrzebyAutor komentarza: chełmiakTreść komentarza: Lokalizacja w tym miejscu tak dużego boiska bez trybun, parkingu i kilku innych rzeczy to porażka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 23:34Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?Autor komentarza: ChelmiakTreść komentarza: Ale mamy za to boisko lekkoatletyczne przy rejowieckiej, szkoda tylko że brakuje tam tlenu do oddychania biegającData dodania komentarza: 22.11.2024, 21:17Źródło komentarza: Chełm. Polityczna awantura o pumptrack. Kto nie jest w koalicji, nie ma wpływu na miejskie sprawy?
Reklama
Reklama
Reklama