W związku z pandemią akcja miała nieco inny charakter niż w latach poprzednich. Nie było wspólnego pisania listów w obronie tegorocznych bohaterów. Trzeba je było napisać samemu w domu i dostarczyć do szkoły. Mimo to wiele osób zadało sobie ten trud i przyniosło własnoręcznie napisaną korespondencję.
- Tak naprawdę nie bardzo wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać po tegorocznym maratonie. Obawialiśmy się, że w związku z pandemią chełmianie nie będą zbytnio zainteresowani akcją. Tymczasem do skrzynki ustawionej przy wejściu do naszego liceum wrzucono 645 listów. W tym roku najwięcej osób napisało listy w obronie Nassimy Al-Sady, która walczy o prawa kobiet w Arabii Saudyjskiej. Niewiele mniej listów - 96 sztuk wysłaliśmy do Chile w obronie Gustava Gatici, który został postrzelony przez policjantów w oczy podczas pokojowej demonstracji. Jak sam mówi "Oddał swoje oczy, żeby inni mogli się obudzić" - wyjaśnia Emilka Orłowska. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi i dumni, że tak wielu osobom leży na sercu poszanowanie praw człowieka.
Listy zostały posegregowane i wysłane we wskazane w akcji adresy. Członkowie szkolnej grupy nagrali także film o bohaterach, w których obronie pisane były w tym roku listy. Można go obejrzeć na stronie internetowej I LO.
Napisz komentarz
Komentarze