Organy przyjechały do Chełma z Niemiec. Wymagają renowacji, która właśnie się rozpoczęła. Nowy instrument tej klasy kosztuje ok. 600 tys. zł. Szkole udało się kupić organy używane w atrakcyjnej cenie - za 150 tys. zł. Pieniądze na zakup placówka otrzymała z Centrum Edukacji Artystycznej.
- Są to piękne organy piszczałkowe mechaniczne, które posiadają 15 głosów i dwa manuały, pochodzą z lat 50. ubiegłego wieku - tłumaczy dyrektor PSM Andrzej Wojtaszek. - Pierwszych chętnych do nauki gry na tym instrumencie zapraszamy od nowego roku szkolnego. Wówczas wszystko będzie gotowe.
Instrument montowany jest w sali koncertowej im. Idy Haendel. Będzie to jedyne świeckie miejsce w Chełmie, gdzie będzie można usłyszeć muzykę organową. Niewiele jest ich także w regionie. Salę z organami ma Lublin i podobno Zamość. Na początek do klasy organów przyjętych zostanie zapewne kilku uczniów.
- Będziemy chcieli systematycznie rozwijać klasę, bo wiemy, że zainteresowanie nauką gry na tym instrumencie jest bardzo duże. Mam w gronie pedagogicznym organistę, który obecnie uczy przedmiotów teoretycznych. To on będzie też uczył naszych chętnych - informuje Wojtaszek. - Chcemy jako szkoła poszerzać naszą ofertę, aby była jeszcze atrakcyjniejsza dla młodych adeptów muzyki.
Napisz komentarz
Komentarze