- Moja mama ma przeszło 80 lat. Zapisaliśmy ją na szczepienie, ma nawet wyznaczony termin, ale chyba nic z tego nie będzie, bo jest osobą leżącą i nikt nie chce do niej przyjechać – poskarżył się nam w ubiegłym tygodniu jeden z Czytelników. Mówił, że poruszył niebo i ziemię, żeby umówić się na szczepienie w domu.
– W przychodni, do której zaopcjowana jest mama, powiedzieli, że szczepią tylko stacjonarnie. Obdzwoniłem inne przychodnie w Chełmie. Nie wszystkie mają ekipy wyjazdowe. A tam, gdzie są, powiedzieli, że jeżdżą tylko do swoich pacjentów. Ręce opadają, bo tak naprawdę nikt nic nie wie. Jedni odsyłają do drugich i tak w kółko.
Na podobne problemy natrafiło wiele osób. Wojewoda lubelski Lech Sprawka przyznał, że takiej sytuacji nikt nie przewidział, bo w grudniowym naborze, a zgłosiło się 406 punktów, deklarowały one zorganizowanie mobilnych zespołów.
- Ale w praktyce ponad 200 z nich tego nie zrobiło. Były też przypadki, że niektórzy organizowali zespół, ale tylko dla swoich pacjentów – powiedział wojewoda.
Ale ma się to zmienić. Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosił nowy nabór na mobilne zespoły szczepiące. Oferty można składać do 3 lutego, ale mogą to zrobić tylko placówki, które nie mają jeszcze zarejestrowanych punktów szczepień. W następny poniedziałek poznamy rozstrzygnięcie.
Wiadomo już, że mobilne zespoły mają działać w czterech rejonach: lubelskim, bialskim, chełmskim i zamojskim. Rejon chełmski obejmuje miasto Chełm oraz powiaty chełmski, krasnostawski i włodawski.
Szacuje się, że w całym województwie ze szczepienia w domu może chcieć skorzystać około 3,5 tys. osób.
Tymczasem trwają szczepienia 80-latków. W chełmskim szpitalu wszystkie terminy do końca marca są już zajęte. Podobnie w pozostałych punktach szczepień. Powód jest bardzo prozaiczny. Placówki mogą zaszczepić tylko 30 osób tygodniowo, bo taki przydział otrzymują.
Dotychczas w Chełmie zaszczepionych zostało 2 355 osób, 383 z nich otrzymały już drugą dawkę preparatu. W powiecie chełmskim szczepionkę przyjęło 431 osób, w krasnostawskim 1621, w tym drugą dawkę- 159 osób, a w powiecie włodawskim – 1 270 osób, w tym drugą dawką zaszczepiono 250 osób. W całym województwie wykonano 64 521 szczepień, w tym drugą dawką 9 779.
Pacjentom niepełnosprawnym, którzy wymagają pomocy w dotarciu do punktów szczepień, transport organizują lokalne samorządy.
Napisz komentarz
Komentarze