Tegoroczna edycja największego i najstarszego wyścigu kolarskiego w Polsce została zaplanowana na 9-15 sierpnia. Wiadomo już, że po 12 latach przerwy Tour de Pologne znów zawita na Lubelszczyźnie. Pierwszy etap rozpocznie się w stolicy województwa, skąd uczestnicy wyruszą w kierunku Janowa Lubelskiego. Następnie poprzez ziemię zamojską będą jechali w kierunku mety Chełmie.
Z naszych ustaleń wynika, że kolarze będą się ścigali m.in. drogami na terenie powiatu krasnostawskiego. Trasa będzie wiodła m.in. przez Wirkowice Pierwsze, Tarnogórę, Ostrzycę, Romanów, Dworzyska i Latyczów. Następnie w granicach Krasnegostawu mają pojechać ul. Borową, Kłosowskiego, Krakowskie Przedmieście, Piłsudskiego, Plac 3 Maja, Mostową i Rejowiecką. Na koniec przejadą przez Siennicę Nadolną, Krupe i Czarnoziem.
- Wyścig kolarski będzie okazją do promocji naszego regionu. Tour de Pologne jest bowiem marką rozpoznawalną w kraju i na świecie. Dlatego chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony - mówi starosta krasnostawski Andrzej Leńczuk.
Lotna premia to wyznaczone miejsce na trasie wyścigu kolarskiego, na którym pierwsi zawodnicy zdobywają punkty lub inne nagrody. Zorganizowanie takiego punktu to koszt nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dużo drożej płaci się za lokalizację startu lub mety w danym mieście.
- Najważniejszy w Polsce wyścig kolarski odbędzie się na kilkanaście dni przed 50. Chmielakami Krasnostawskimi. Tour de Pologne będzie szansą na większą promocję miejskiej imprezy i rozgłos dla Krasnegostawu. Im więcej o nas się mówi, tym lepiej dla naszego regionu. Turyści i użytkownicy szlaków rowerowych chętniej zostaną, aby na własne zobaczyć to, co pokazywano w telewizji i gdzie była lotna premia. Z lat siedemdziesiątych pamiętam dobrze, że o naszym mieście mówiło się bardzo długo, gdy przejeżdżali tędy uczestnicy TdP - komentuje burmistrz Robert Kościuk.
Napisz komentarz
Komentarze