Liczba wszystkich wystawionych zaświadczeń lekarskich nie odbiegała od statystyk z 2019 roku. Jedyna różnica jest taka, że chorowaliśmy nieco dłużej.
W całym kraju 2020 roku lekarze wypisali 22,2 mln zwolnień, nie wliczając w to zaświadczeń na opiekę nad członkami rodziny. Najwięcej zaświadczeń przypadało na marzec i październik, a liczba dni absencji w pracy sięgnęła 286,1 mln (o 4,4 proc. więcej niż rok wcześniej). Tylko do Oddziału ZUS w Biłgoraju wpłynęło w ubiegłym roku ponad 296 tys. zwolnień lekarskich.
- Najdłuższą absencję chorobową osób ubezpieczonych w ZUS spowodowały schorzenia związane z ciążą, porodem i połogiem (44,9 mln dni), choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej (41,3 mln dni), choroby układu oddechowego (35 mln dni), urazy i zatrucia (30,1 mln dni), zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania (27,7 mln dni). Najdłużej na zwolnieniach przebywali ubezpieczeni w wieku od 30 do 39 lat – wylicza Małgorzata Korba, rzeczniczka ZUS w województwie lubelskim.
Covid-19 w zwolnieniach
Z danych ZUS wynika, że od marca do grudnia 2020 r. lekarze wystawili ponad 642 tys. zwolnień z tytułu Covid-19 na łączną liczbę ponad 5 milionów dni. W Oddziale ZUS w Biłgoraju liczba zwolnień z powodu Covid-19 sięgnęła prawie 7,9 tysięcy. Najwięcej covidowych zaświadczeń lekarskich przypadło na październik i listopad.
– Nie każdy, kto miał koronawirusa, korzystał ze zwolnienia. Już sam fakt izolacji potwierdzonej przez sanepid pozwalał na wypłatę zasiłku chorobowego, więc nie każdy potrzebował zwolnienia lekarskiego, a były też osoby, które przechodziły chorobę łagodnie i decydowały się na pracę zdalną, zamiast na zasiłek – mówi Małgorzata Korba.
Najwięcej zwolnień lekarskich w związku z Covid-19 lekarze wystawili w województwach: śląskim, małopolskim i mazowieckim. Najdłuższą absencję w pracy koronawirus wywołał u ubezpieczonych powyżej 40 roku życia.
Napisz komentarz
Komentarze